aktualności
Wenger: To nie jest wyścig dwóch koni!
Szkoleniowiec Arsenalu Londyn Arsene Wenger jest przekonany, że rywalizacja o zwycięstwo w Premier League nie toczy się tylko pomiędzy dwoma drużynami z Manchesteru, a różnice między poszczególnymi klubami są obecnie mniejsze niż kiedykolwiek w historii tej ligi.
Wenger wierzy, że ten sezon wciąż może okazać się zwycięski dla którejś z drużyn nie mającej swej siedziby w Manchesterze. Tabeli przewodzi aktualnie drużyna Fergusona, mając 7 punktów nad lokalnym rywalem. Wydaje się, że walkę o pozostałe miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów stoczą między sobą Chelsea, Arsenal, Tottenham i Everton.
Francuz uważa jednak, że końcowy rozkład tabeli wcale nie musi być zbliżony do tego, co możemy oglądać obecnie. Nie wiem, ile drużyn tak naprawdę walczy w tej chwili o tytuł mistrzowski, ale jestem przekonany, że więcej niż tylko dwie - powiedział trener "Kanonierów".
Porażka Chelsea z QPR tylko pokazuje, jak trudno jest teraz wygrać nawet taki mecz, który z pozoru wydaje się łatwy. Różnice między drużynami zacierają się, co czyni Premier League jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą ligą na świecie.
Zespoły są świetnie zorganizowane, bardzo silne psychicznie i jeżeli nie grasz dobrego meczu, nie jesteś w stanie go wygrać. Każdy ma takie same warunki, tyczy się to każdego klubu. Manchester United jest obecnie na szczycie tabeli, ale przegrali już w tym sezonie trzy mecze i wierzę w to, że rywalizacja może być jeszcze bardziej zacięta - kończy Wenger.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Lamps9003.01.2013 23:36
tak Wenger tobie najblizej mistrzostwa tak jak rok temu...
surmi03.01.2013 22:39
panie Wenger z tak stabilną formą Man.U. nie ma na co liczyć ...
xxx8803.01.2013 22:16
kubeł zimnej wody na łeb! Ratuje nas tylko kryzys MU bo jak na razie go nie widać;/ Tottenham i City pękną
Seba6503.01.2013 19:54
Ludzie ogarnijcie się. MU to mają co najwyżej zarezerwowane bilety na samolot do Madrytu a nie tytuł. To dopiero połowa sezonu i jeszcze wiele może się zdarzyć.Trochę optymizmu
David9103.01.2013 18:55
mam nadzieje że ten mecz da nam porządnego kopa w dupsko i będziemy teraz iść jak burza i postaramy się zagrozić jeszcze mułą..... GO GO THE BLUES !!!!!
chel03.01.2013 18:44
dobrze mówi ale ja chce rdm w chelsea ...
kakuta4403.01.2013 18:32
Chciałbym wierzyc Wengerowi
Sir Angor03.01.2013 18:27
Nie wygrywa się mistrzostwa, jeśli się zmienia trenera, a wcześniej nie poświęci się czasu na zbudowanie zespołu. W lato Chelsea przeżyła metamorfozę, przeszło wielu nowych zawodników i trzeba było dać sobie czasu, a nie od razu zwalniac RDM i zatrudniać Beniteza. Myślę, że mistrzostwo jest po za zasięgiem Chelsea, a jeśli się pomylę, to będzie przepraszał i się wypominał swoją niewiarę. Jakkolwiek wątpie bym się mylił.
11krystian199603.01.2013 18:21
Błędem było wyrzucenie RDM powinien zostać przecież to on dał nam upragniony puchar LM zawsze są szansę ciężko będzie ale może nam sie uda. ale masz rację Ze Benitez był pomyłką i to wielką
proosiak03.01.2013 18:11
Ludzie nie wierzcie w cuda, sorry ale lige mamy już przegrana bez dwoch zdań. Może jeszcze było to mozliwe zaraz po zwolnieniu DiMatteo, ale nie teraz. Napewno nie wygramy ligi z Benitezem. Nie obwiniam go za to że wystawił taki skład na QPR bo ten skład powninnien wygrać to spotkanie, zawodnicy widać nie maja do niego zaufania, jak trenerm był Mou albo Hiddink widać było, że inne relacje mieli Ci trenerzy z piłkarzami. Benitez tylko ten swój notesik notuje i udaje wielkiego szachiste. Niestety ale to jedna z wiekszych pomyłek w ostatnim czasie w naszym klubie, ktorych niestety ostatnimi czasu coraz wiecej