aktualności
Redknapp: Trudno powstrzymać się od celebracji
Szkoleniowiec QPR Harry Radknapp wrócił myślą do ostatniego niespodziewanie wygranego spotkania z Chelsea. Gola na wagę zwycięstwa zdobył były gracz 'The Blues' Shaun Wright Phillips, który okazał w tym momencie szacunek dla swoich byłych kolegów brakiem celebracji bramki.
Według Harry'ego Radknappa, bardzo trudno jest w takim momencie powstrzymać się od radości, zwłaszcza że jest to świetna okazja na to, aby zagrać na nosie włodarzom klubu, którzy uznali danego zawodnika za niepotrzebnego.
Kocham momenty, w których dany piłkarz strzeli bramkę w meczu przeciwko swojemu byłemu klubowi. Oni nie chcą tego świętować, ale założę się, że wewnątrz myślą sobie 'pozbyliście się mnie, teraz sie uczcie!' - powiedział trener QPR.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi06.01.2013 10:28
@ferto niestety to smutny fakt
Lamps9006.01.2013 00:45
niech sie cieszy bo w nastepnym meczu juz raczej nasi defensorzy nie popelnia tylu błędow
Karko05.01.2013 19:26
Wątpie, żeby tak było.
Po prostu to jest szacunek dla klubu.
ferto05.01.2013 18:56
Czesto nasi byli gracze strzelaja nam bramki
Rasheed05.01.2013 14:20
Trudno się powstrzymać, tym większy szacunek dla SWP
kakuta4405.01.2013 14:10
Ja tez lubie takie momenty szkoda ze akurat w takim emczu to sie stalo ale coz nie zmienia to faktu ze Philipsa laczylo cos wiecej z Chelsea.Sturridge? mysle ze nie bedzie zbytnio celebrował bramki czy bramek bolton dal mu wiele a chelsea go wypuscila na swiat dokladnie avb.Klub szanuje Sturridga to i Sturridge szanuje nas nie ma takiej opcji ze Sturridge juz nas nie nawidzi kazdy mlody zawodnik z aspiracjami chce grac a czy kocha klub czy nie to nie ma znaczenia najwazniejszy jest rozwoj piłkarza.
Podobną sytuacje z nie celebrowania gola mozemy zobaczyc w meczu real-mu chcialbym aby cr7 strzelil wtedy bysmy zobaczyli jak bardzo wdzieczny ejst mu.
sirbarket05.01.2013 13:07
sturridge bedzie sie wiele razy cieszyl w srodku grajac na chelsea
FrankiFan05.01.2013 13:00
Dobrze sie zachowal nie celebrujac gola ale taka jest prawda po takim golu kazdy sobie mysli ze sie w jakis sposob zesmcil z to ze dany klub sie go pozbyl.
dzik200805.01.2013 12:45
Oj coś czuję że trener QPR będzie długo przeżywał tą wygraną
radon05.01.2013 12:45
Sądzę, że piłkarze mają raczej inny tok myślenia, od tego jaki przytoczył Harry Redknapp. Według mnie piłkarze cieszą się, że zdobywają bramki dla obecnej drużyny, ale cały czas pewnie żałują kolegów, którzy są niezbyt zadowolenie po utracie tego gola. Gdyby SWP chciał zagrać na "nosie" Chelsea, to zachowałby się w sposób podobny do tego jaki w barwach City zachowywał się Adebayor.