aktualności
Azpilicueta: Ważny dobry początek
Cesar Azpilicueta poznał już smak Pucharu Ligi Francuskiej a teraz zamierza powtórzyć ten sukces w barwach Chelsea, zdobywając Capital One Cup, które byłoby jego pierwszym trofeum w Anglii.
Wygranie pucharu francuskiej ligi jest łatwiejsze niż tutaj, ponieważ z Marsylią zrobiliśmy to w ciągu czterech spotkań. Finał graliśmy z Lille i dopiero w dogrywce padł gol na 1:0. To był bardzo trudny rywal, a my podeszliśmy do tego spotkania z niewielką pewnością siebie, ponieważ wcześniej nie odnotowaliśmy żadnego zwycięstwa przez miesiąc! - wspomina Cesar Azpilicueta.
Byliśmy pod dużą presją, fani rozpaczliwie pragnęli tej wygranej, ponieważ w tym sezonie była to ostatnia rzecz, w jakiej mogliśmy sięgnąć po sukces. Nie mieliśmy zbyt wiele szans w tym meczu ale dzięki Brazylijczykowi Brandao strzeliliśmy gola. Ten okres był ciężki dla naszego klubu, ale wygrać trofeum było wyjątkowym uczuciem - dodaje obrońca.
Rok przed tym wydarzeniem Marsylia również grała w finale pucharu, jednak z uwagi na swoją kontuzję Azpilicueta nie mógł wziąć w niem udziału. Mimo wszystko piłkarz dołożył się wówczas do sukcesu zespołu, bowiem zdobył bramkę w ćwierćfinale tej imprezy.
Oczywiście wygrana turnieju kiedy nie mogłeś zagrać w samym finale to nie to samo. Czujesz się szczęśliwy, ponieważ zwyciężył twój zespół, ale kiedy jesteś na boisku wówczas jest znacznie lepiej.
To nie był dla mnie dobry czas, ponieważ wciąż dopasowywałem się do tej drużyny. Ćwierćfinał okazał się dla mnie pozytywny - może nie grałem najlepiej, ale strzeliłem bramkę Monako dzięki czemu awansowaliśmy, jest to więc dla mnie szczególne wspomnienie.
Teraz zagramy ze Swansea, który jest twardym rywalem, więc musimy zachować koncentrację od pierwszej minuty środowego meczu po ostatnią w meczu rewanżowym. Prym w zespole rywala wiedzie Michu, który jest w czołówce strzelców Premier League. Obserwowałem go w ubiegłym sezonie w Hiszpanii, ale niewiele o nim wiem. To dobry piłkarz, ale Swansea ma wielu niezłych zawodników.
Fakt zdobycia trofeum z Chelsea byłby czymś genialnym. Awans do finału jest ważny i dla nas i dla kibiców. Każdy marzy by zagrać na Wembley, wiemy że mamy na to szansę więc musimy dobrze zacząć ten dwumecz - kończy Azpilicueta.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole309.01.2013 17:44
Patrząc na to, jakie puchary przeleciały już nam koło nosa, trzeba skupić sie na tych, w których jeszcze sie liczymy. Liczyłem na Superpuchar, KMŚ a COC czy LE to takie puchary pocieszenia.
Lamps9009.01.2013 16:01
i tak przegramy 1 mecz i będziemy odrabiać na wyjeździe
Karko09.01.2013 15:06
Musimy dziś pokonać ich, najlepiej tak, aby zapewnić sobie już awans do finału!
radon09.01.2013 15:04
Skoro Cesar wygrał już Puchar ligi francuskiej, to mam nadzieję, że teraz wygra puchar ligi angielskiej. Najgroźniejsi rywale pożegnali się już tym turniejem i teraz trzeba liczyć na naszą jakość!
dzik200809.01.2013 13:02
Trzeba wygrać ten puchar