aktualności
Lampard: Zmienić passę na Stamford
Ostatnie mecze na Stamford Bridge nie wyglądają dla Chelsea najlepiej. Londyńczycy przegrali z QPR i Swansea co budzi spore wątpliwości co do możności przełamania defensywnie nastawionych rywali, jednak Frank Lampard ma nadzieję, że nasz zespół przełamie swoją niemoc.
W chwili obecnej jesteśmy zespołem grającym lepiej na wyjeździe niż w meczach domowych - wyniki mówią same za siebie. Musimy to zmienić w najbliższą środę w meczu z Southampton. Powinniśmy zaczynać mecze znacznie żwawiej mieć przewagę w ruchu po boisku i tak podawać piłkę, jak w spotkaniu ze Stoke - rozpoczyna Frank Lampard.
Możesz na różne sposoby rozgrywać swoje mecze. Nam lepiej wiedzie się z dala od Londynu, ale to kwestia tego, jak atakujemy. Trzeba szybko przenosić piłkę na połowie rywala. To wszystkie rzeczy, jakie powinniśmy robić i myślę, że ludzie widzą, że się o to staramy.
Nie lubię, kiedy ludzie twierdzą że nasze standardy spadają. Od długiego czasu próbujemy wygrać ligę, ale prześladują nas złe lata. Zdarzają się chwile gry poniżej własnego poziomu, ale zarówno wśród graczy jak i personelu panuje wielkie pragnienie i determinacja, aby wejść na miejsce, na którym powinniśmy być - uważa pomocnik Chelsea.
W ostatnim meczu ze Stoke dwa gole padły po samobójczej bramce zawodnika gospodarzy, pomimo tego Lampard twierdzi, że nasza wygrana nie była kwestią szczęścia.
Kiedy masz szczęście możesz zdobyć więcej bramek. Gol Hazarda był fantastyczny, ale ja sam miałem kilka okazji więcej. Dominowaliśmy i wyglądaliśmy bardziej niebezpiecznie, więc z pewnością nie było to szczęśliwe zwycięstwo.
Mogę być szczęśliwy, że trafiłem do siatki z rzutu karnego. Mógłbym zapisać na swoje konto jeszcze kilka bramek, ale w tym meczu Begovic pokazał się ze znakomitej strony. W pierwszej połowie zatrzymał moje uderzenie nogami, a w drugiej byłem sfrustrowany, ponieważ byłem również blisko gola. Najważniejszy jest jednak występ całego zespołu. W tym roku nikt nie pokonał Stoke na ich stadionie - zaznacza Lampard.
Po udanym rzucie karnym naszemu pomocnikowi brakuje już tylko osiem bramek, aby pokonać rekord strzelca wszechczasów Chelsea, Bobby'ego Tamblinga.
Obecnie każdy mój gol jest szeroko komentowany, z czego mogę być tylko dumny, ale lubię grać w takich meczach jak ten sobotni i będę szczęśliwy, jeśli będę tak grał do końca sezonu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko15.01.2013 16:40
Oby pobił rekord do lata!
Nieznany15.01.2013 15:27
Co to, zaczynamy serie bez porażki od jutra? za Murinho było 86 za Carlo coś około 30, teraz nie potrafimy połówki sezonu bez porażki u siebie zagrać...
radon15.01.2013 13:50
Nasz stadion za czasów kadencji Mourinho był twierdzą nie zdobycia. Chciałbym aby te czasy wróciły. Sądzę, że nasz stadion powinien być atutem, a nie miejscem gdzie w głupi sposób tracimy punkty. Mam nadzieję, że w środę pokażemy klasę przy dopingu fanów The Blues.
mial5414.01.2013 23:58
Trzeba pokazać że nasz stadion może być taki jak Stoke City (pomijając przegraną z Chelsea) czyli żadnej przegranej u siebie
dzik200814.01.2013 23:31
Trzeba teraz wygrać liczę na gola Ba i chciałbym znowu zobaczyć piękne uderzenie Hazarda
Lamps9014.01.2013 23:20
szkoda.ze Sb nie jest nasza twierdzÄ… tak jak u innych klubow...
kakuta4414.01.2013 23:08
Ahh ten Lamps , niech gra neich strzela i pobije rekord tylko tak mzoe sie pozegnac z kibicami ktorzy zawsze bedÄ… mu oddani.
surmi14.01.2013 22:50
dziwi mnie fakt że Chelsea lepiej idzie na wyjazdach i trochę smuci mamy kilka ważnych meczy u siebie np. z Tottenhamem czy Arsenalem ale to że na wyjeździe dajemy czadu też jest spoko ponieważ za niedługo przywita nas Anfild i Old Trafford !
11krystian199614.01.2013 22:43
Frank czekamy na 195 a możę i 196 gola dla The Blues. Będzie dobrze damy radę! A ten jebany zarząd to ma zamiar coś zrobić z Franka kontraktem?!
elDeadache14.01.2013 22:43
Pamiętacie 86 meczów ligowych z rzędu na SB bez porażki? tęsknię za tymi czasami...