Więcej chętnych na Bainesa

Chociaż od dłuższego czasu Chelsea łączona jest z osobą Leightona Bainesa jako potencjalnego następcy Ashleya Cole'a, "The Blues" wcale nie muszą być faworytem w tym wyścigu. Prasa donosi, że Anglikowi najbliżej jest do przeniesienia się do Manchesteru United lub...Bayernu Monachium.

Zainteresowanie Anglikiem ze strony Manchesteru United nie jest niczym nowym. Baines to świetny wykonawca stałych fragmentów gry i zawodnik bardzo dobry w defensywie, nic więc dziwnego, że Ferguson uważa go za idealnego następcę Patrice'a Evry na Old Trafford.

Jedynym powodem, dla którego United nie ściągnęło do siebie Bainesa już latem był fakt, że "Czerwone Diabły" nie miały już na ten transfer funduszy, wydawszy znaczną kwotę na van Persiego. Holender był dla działaczy klubu z Old Trafford numerem jeden, jeśli chodzi o cele transferowe, Baines był jedynie dalszą opcją.

Bayern Monachium z kolei, chciałby ściągnąć do siebie 28-letniego zawodnika, gdyż wielkim fanem jego talentu jest menedżer Bawarczyków, Jupp Heynckes. Chelsea prawdopodobnie będzie musiała stoczyć prawdziwą batalię o Bainesa, ale będziemy na nią musieli poczekać do lata - zimą Moyes nie zamierza wypuszczać ani Anglika, ani Belga Fellainiego, także będącego na liście życzeń "The Blues".