aktualności
Cole: Strzelić jak najwięcej i nie stracić żadnego gola
W przypadku braku kontuzji Ashley Cole ma sporą szansę na to, aby w przyszłym miesiącu świętować swój trzysetny mecz dla Chelsea i setny dla reprezentacji swojego kraju.
W ostatnich miesiącach sporo słyszeliśmy na temat ewentualnej przyszłości Cole'a, jednak wczoraj piłkarz podpisał roczne przedłużenie swojej umowy, tak więc i w przyszłym sezonie będziemy mogli cieszyć się jego grą w koszulce Chelsea.
Oczywiście zawsze chcesz pozostać w swoim klubie, choć nie ukrywam, że w mojej głowie były również myśli o opuszczeniu Chelsea, w której spędziłem wspaniałe chwile i z którą wiążą mnie wielkie wspomnienia. Czuję, że mam dobre relacje z fanami i pracownikami klubu, więc byłoby smutno, gdybym musiał odejść. Właśnie dlatego cieszę się przedłużeniem kontraktu - powiedział Ashley Cole.
Kiedy dołączyłem do Chelsea zrobiłem to po to, aby odnieść sukces i zdobyć trofea. Kiedy jesteś zawodnikiem, faktycznie nie uświadamiasz sobie ilości rozegranych spotkań w sezonie, ale to, ze niebawem sięgnę 300 meczów dla klubu jest świetne. Mam nadzieję, że ostateczna suma będzie większa.
W każdym swoim sezonie spędzonym na Stamford Bridge lewy obrońca rozgrywał ponad 40 spotkań za wyjątkiem sezonu 2009/10, gdzie złamana kostka pozwoliła mu jedynie na grę w 35 meczach. W obecnym sezonie zagrał już 32 razy.
Kondycyjnie czuję się bardzo dobrze. Każdy wspomina moją kostkę, ale obecnie to nie problem. Fizjoterapeuci w Chelsea są genialni. Premier League jest bardzo wymagająca, ale czuję, że mógłbym grać tu jeszcze przez kilka sezonów.
W ostatnim okresie mieliśmy kilka wpadek jak porażka z QPR i remis z Southampton, ale w meczu z Arsenalem pokazaliśmy, jakim jesteśmy zespołem. Przed nami trudny mecz przeciwko Swansea ale i szansa na awans do finału - ciągnie Cole.
W domowym spotkaniu mieliśmy ze 20 szans na bramkę, ale popełniliśmy również kilka błędów, jednak statystyka strzałów sprawia, że jedziemy do rywala z zaufaniem. Wiemy, że musimy zdobyć jak najwięcej goli i postarać się, aby żadnego już nie stracić - kończy obrońca.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole324.01.2013 00:39
Heh, podobnie pomyślałem przed meczem. Łatwo powiedzieć...
Przyznam, że w trakcie meczu patrząc, jak Swansea panuje w środku pola, gdy widziałem nieporadnych Oscara, Ramiresa, Ba, straciłem wiare w awans.
surmi23.01.2013 19:27
spoko z Colem nie będzie łatwo nam trafić ! a ostatnio strzelanie bramek też nam nieźle idzie defakto nie jest źle ! po prostu w dzisiejszy mecz trzeba włożyć serce !
Karko23.01.2013 16:46
Cieszy mnie to że Ashley pozostał z nami na kolejny rok.
Dziś plan jest taki, strzelić szybko gola, dążyć do następnego nie stracić żadnego.!
CHELSEA
przemas233323.01.2013 15:51
Musimy strzelić jak najszybciej gola jak Arsenalowi,żeby byli oszołomieni,potem na spokojnie szukać kolejnych okazji....
radon23.01.2013 15:42
Po prostu trzeba wygrać to spotkanie, tak by mieć przewagę nad ekipą Swansea. Mamy mocną, ambitną i głodną pucharów kadrę, więc liczę, że ten wieczór będzie dla szczęśliwy!
emek23.01.2013 14:53
muszą wygrać! Ale nie będzie to takie proste .
kakuta4423.01.2013 14:22
Ashley to wspanialy zawodnik i niektorzy nie doceniajac jego klasy przkonali by se ile wnosi do druzyny dopiero po jego odejsciu na szczescie tka sie nie stanie prez minimum 18 miesiecy.
ferto23.01.2013 14:18
Cole jak nie popelni glupich bledow i zagra na najwyzszym poziomie to bedzie latwiej o te zwyciestwo
WicioCFC23.01.2013 13:43
Hehe wiadomo, że trzeba strzelić i nie stracić, ale będzie b.ciężko.
marcin3414223.01.2013 13:43
liczę na 3;1 dla nas nie takie straty odrabialiśmy jak zagracie tak jak ostatnio z BA w ataku i bez błędów w obronie to łabędzie będą w smutku opuszczać swój stadion tak jak to robiła barcelona