aktualności
Ivanovic: To był mój najgorszy mecz dla Chelsea
Dla Branislava Ivanovica pierwsze spotkanie półfinału Capital One Cup ze Swansea było chyba najgorszym występem w barwach Chelsea. To właśnie wówczas jego dwa błędy zaowocowały dwiema straconymi bramkami i porażką londyńczyków. 28-latek wie, że musi pokazać swoją rehabilitację w dzisiejszym rewanżu.
Pierwsze spotkanie było dla nas bardzo trudne, a osobiście był to chyba mój najgorszy mecz dla Chelsea. Po spotkaniu przeprosiłem wszystkich w naszej szatni. Przyznanie się do błędu to normalne, jednak trzeba jeszcze wykazać się psychiczną siłą i mentalnie zapomnieć o swoich wpadkach - mówi Branislav Ivanovic.
Byłem bardzo rozczarowany swoim występem, jednak w futbolu pozytywne jest to, że masz szansę poprawy w kolejnym spotkaniu. Chciałbym zagrać w rewanżu aby pokazać swój poziom, pozostać skoncentrowanym i zagwarantować sobie miejsce w finale.
Postaram się zapomnieć o pierwszym meczu. Teraz czeka nas nowe spotkanie w którym może zdarzyć się wszystko. Mamy dwie bramki straty, ale nie poddamy się i zrobimy wszystko aby znaleźć się na Wembley. Najistotniejsze będzie to, aby nie stracić gola i samemu strzelić swojego, aby na nowo znaleźć się w grze - podkreśla Ivanovic.
Linia defensywy będzie dziś bardzo ważna, a ja muszę być odpowiednio ustawiony psychicznie, aby nie popełnić podobnych błędów jak w pierwszym spotkaniu. Wielokrotnie pokazywaliśmy, że możemy odwrócić deficyt bramek. Nie możemy już zmienić tego co stało się w pierwszym meczu, ale możemy zrobić wszystko, aby zmienić rewanż.
Mamy w zespole odpowiednich jakościowo piłkarzy, którzy umieją zmienić losy spotkania jednym podaniem czy jednym strzałem. Każdy z nas wierzy w naszą szansę na awans. Dwie bramki straty to spora przewaga rywala, ale tak naprawdę jeszcze o niczym nie przesądza - dodaje obrońca.
Na razie zagadką jest to, na jakie ustawienie z przodu zdecyduje się Rafael Benitez, ale sam Ivanovic czuje, że kluczową rolę odegrać może Demba Ba - nie tylko dziś, ale i w reszcie sezonu.
Dobrze jest mieć dwóch napastników do wyboru dzięki czemu ze sobą mocno konkurują. Trudno gra się cały sezon jednym napastnikiem, ale teraz mamy Dembę Ba. To wielki piłkarz który zna Premier League i który jest bardzo silny fizycznie. Ciężko pracuje dla zespołu i już ma na swoim koncie bramki a to zawsze podbija jego zaufanie. Spodziewamy się, że będzie jeszcze lepszy.
Wiemy, że również i dziś możemy skorzystać z dwóch napastników a to może być dobre dla zespołu. Demba jest fantastyczny, Fernando również, mogą wspólnie pracować w ataku. Konkurencja to coś, co Fernando świetnie zna, ale ma wsparcie od kolegów i ciężko pracuje na treningach. Demba i Torres nie są przeciwko sobie, mogą grać razem i pomóc drużynie - uważa Branislav Ivanovic.
Jednym z piłkarzy, jakich dziś będzie trzeba zneutralizować będzie Michu, który ma na swoim koncie już 16 bramek.
On jest w takiej formie, że ilekroć uderzy na bramkę, może zdobyć gola. To tylko pokazuje, jak musimy być skoncentrowani. Ma świetną jakość i umiejętność gry. Dla nas to dodatkowa motywacja, aby zatrzymać takiego piłkarza jakim on jest.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole324.01.2013 00:42
Fakt, nie przypominam sobie równie słabego występu Ivanovica w Chelsea. Można śmiało powiedzieć, że to on nam zawalił ten mecz. Takie błędy musiały skończyć sie golami dla Swansea.
surmi23.01.2013 19:29
no nie pamiętam by Iva kiedykolwiek indziej popełnił takie błędy i to totalnie z niczego ... ale kto wie może dziś będzie najlepszy mecz dla Chelsea i nie ukrywam bardzo bym tego chciał
Rambo140423.01.2013 18:41
Marcoo ty żartujesz czy naprawde jesteś idiotą (z góry przepraszam) nie rób sobie jaj, masz kompleks związany z Serbami, chyba nie. Nie wiem czy wiesz ale serbowie nie mają nic wspólnego z Ruskimi więc kolejny powód odpada jeśli wyjaśnisz nam o co ci chodzi będzei nam łatwiej Cie zrozumieć
Aguleczek9423.01.2013 18:09
Dla mnie i tak Ivanovic jest jednym z najlepszych obrońców. Każdemu mogą się przytrafić pomyłki. A akurat jemu prztrafiają się rzadko Dla mnie to idealny defensor - dla wielu piłkarzy nie do przejścia, a do tego strzela gole Prawdziwy niebieski chłopak
Lampard9523.01.2013 17:52
@Marcoo - nóż w kieszeni się otwiera. Ivanović nieraz ratował nam dupę, strzelając ważne bramki w dużo ważniejszych meczach niż jakiś śmieszny puchar ligi (Liverpool, Napoli w LM), ostatni słaby mecz zagrał z City ponad rok temu. Każdemu przytrafiają się słabe mecze, a my jako kibice Chelsea, widzący co tydzień popisy naszego FT9 powinniśmy być chyba trochę bardziej wyrozumiali, zwłaszcza dla tak zasłużonych i ważnych graczy jak Ivanović.
Marcoo23.01.2013 17:45
nie lubie ivanovica, zje*** po calosci, gdyby nie on to mielibysmy teraz o wiele lepsza sytuacje
ferto23.01.2013 17:30
Kazdemu sie moze zdarzyc nie powinien juz o tym myslec
Karko23.01.2013 16:48
Dziś bronek strzeli gola i odrobi sytuacje!
Obyśmy dziś weszli do finału !:]
ViruSS1714623.01.2013 16:06
Nawet najlepszym zdarzy się taki mecz to i Bronkowi się taki zdarzył. Należy o nim zapomnieć. Liczę,że Iva strzeli dziś bramę z rożnego ;)
kakuta4423.01.2013 15:59
Kzademu moga przytrafiac sie bledy, Ivanovix nie jest pierwszy i nie ostatni , nie ma co za bardzo cisnac na Bronka bo jest najbardziej regularnie grajacym pilkrzem w CHelsea.