aktualności
FA Cup na włosku. Tylko remis z Brentford
Choć boisko Brentford wyglądało jak kartoflisko, nie może być ono wykrętem w opisie mizernej gry Chelsea w dzisiejszym meczu FA Cup. Nieoczekiwanie to trzecioligowi gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie a The Blues zmuszeniu byli gonić wynik. Ostatecznie zakończyło się na 2:2 i koniecznościa rozegrania dodatkowego spotkania...
Rumieniec wstydu musiał zapłonąć na licach kibiców Chelsea, kiedy w trakcie spotkania pokazano statystyki posiadania piłki: sześćdziesiąt kilka do trzydziestu kilku... na rzecz Brentford!
Na domiar złego większość sytuacji podbramkowych stworzyli sobie gospodarze, którym należą się za to brawa mimo niecelnych strzałów.
W 42 minucie meczu przyszło to co nieuchronne - po błędzie Lamparda uderzał jeden z piłkarzy Brentford. Strzał obronił Ross Turmbull, jednak nie miał już wiele do powiedzenia przy doskonałej dobitce z pierwszej piłki.
Gra Chelsea w drugiej połowie wyglądała znacznie lepiej, ale znów bramkę zdobyli pierwi gospodarze. Tym razem sędzia podyktował na ich korzyść rzut karny za rzekomy faul Turnbulla w polu karnym (decyzja dosyć dyskusyjna), a choć Ross dobrze wyczuł zamiary strzelca, nie zdołał obronić jego uderzenia.
W 82 minucie meczu na plac gry Benitez wprowadził Dembę Ba, a ten tuż po tym leżąc praktycznie na ziemi przed polem karnym podał piłkę do Torresa. Hiszpan niczym za swoich najlepszych lat kropnął ją wspaniałym uderzeniem a jej lot zatrzymała dopiero siatka.
Do końca spotkania nie zdarzyło się wiele więcej mimo naporu gości. Co prawda jeszcze w 93 minucie spotkania Mata nabił w polu karnym rękę jednego z obrońców, to jednak sędzia pozostał niewzruszony na reklamacje Chelsea i nie podyktował jedenastki.
Wynik 2:2 oznacza, że Chelsea będzie zmuszona rozegrać powtórkę meczu - tym razem na Stamford Bridge. Z pewnością to wielki sukces Brentford i spory wstyd dla mistrzów Europy.
Brentford - Chelsea 2:2 (1:0)
1:0 Trotta 42'
1:1 Oscar 55'
2:1 Forrester (k.) 73'
2:2 Torres 83'
Reklama:
Oceń tego newsa:
Marti61529.01.2013 14:43
Każdy kto widział mecz wie, że Chelsea zagrała słabo i nijako. Ta gra nie układała się od początku i na remis ( a właściwie porażka , bo dla takiej drużyny jak Chelsea to porażka) złożyła się wiele czynników. Fatalny stan boiska , złe ustawienie i po prostu słaby dzień całej drużyny. Pozytywami tego meczu jest bramka Torresa , który nareszcie pokazał co jest wart i to ,że The Blues dostaną szansę rewanżu na SB.
9wika928.01.2013 16:42
zemsta na stamford bridge będzie słodka ...
rozniesiemy ich
Shaman28.01.2013 14:17
Wszyscy narzekają na Beniteza. Facet sam nie gra przecież to zawodnicy grają. Fakt nie przepadam z nim ale to drużyna dała ciał. Chociaż z drugiej strony czy to nie ten zespół wyeliminował Arsenal? Tottenham jaki i Liverpool dali ciała a City ledwo wygrali. Cóż taki urok tych rozgrywek. Mam nadzieje, że na własnym boisku Chelsea ich rozniesie!
Arte28.01.2013 11:23
Przecież my nie przegraliśmy.
Sulejman28.01.2013 00:08
Szkoda, że przegraliśmy, ale za takie niezwykłe mecze człowiek kocha piłkę nożną.
CytrusekUNW27.01.2013 23:56
Co ten Rafa wyrabia ? Z takim skladem conajmniej 5 do przodu . Wracaj Jose
Ugass27.01.2013 21:37
Dzisiaj nasi piłkarze zagrali bardzo słaby mecz.Każda formacja słabo,defensywa nie pewna,popełniali dużo błędów,pomocnicy w ogóle w pierwszej połowie nic nie robili poza chodzeniem po boisku.Do przerwy mogliśmy spokojnie przegrywać 3-0 jakby Brentford wykorzystało swoje okazje.W drugiej połowie już było trochę lepiej,ale w dzisiejszym meczu nie zasłużyliśmy nawet na ten remis i cudem wywalczyliśmy rewanż grając przeciwko trzecioligowcom.
radon27.01.2013 21:18
Kiepska gra! Chelsea naprawdę zawiodła. Jednak na całe szczęście nie odpadliśmy i na własnym boisku powinniśmy zapewnić sobie awans.
WicioCFC27.01.2013 21:09
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_6n81d3mC2A - Tyle w temacie. Haha
kakuta4427.01.2013 21:03
Na wlosku ale przynajmniej dualo sie remis, liverpool sie skompromitowal podobnie tottenham o norwich nie mówie.Mowie w takiej a nie innej sytuacji remis jest amximum co moglismy wyciagnac na Stamford Bridge bedzie ogien!