aktualności
Ballack: Wierzę w magię Stamford Bridge
Michael Ballack zdradził, że ma ochotę na każdy z pucharów, w których gra Chelsea. Jeśli chodzi zaś o Premiership, Niemiec szansy w zminiejszeniu dystansu do liderów widzi w meczach z nimi na Stamford Bridge.
Chelsea jest ostatnio mocno obciążona meczami. Dosyć powiedzieć, że w ciągu ostatnich 12 dni The Blues rozegrali aż 4 spotkania i wcale nie zapowiada się aby było ich mniej - klub cały czas ma szansę na cztery trofea, w których bierze udział.
To wspaniałem, że nasz klub chce grać o wszystkie te puchary. Odrzucamy możliwość skupienia się tylko na części z nich, bo chcemy wygrać je wszystkie. To nie będzie łatwe - grając w każdym z tych turniejów wyczerpujesz swoją energię, co może okazać się zgubne w przypadku najważniejszych meczy, jak choćby tych w Lidze Mistrzów. Mimo to nie odpuszczamy, mimo trapiących nas kontuzji. Mam nadzieję, że wkrótce powrócą do nas wykluczeni gracze i razem będziemy mieli większe szanse na wygranie trofeów - powiedział Ballack.
Misza wie, że najważniejsze mecze Premiership z liderującą dwójką - Arsenalem i Manchesterem United, odbędą się na STamford Bridge. I właśnie w tym upatruje szansy urwania punktów przewodzącym zespołom.
W ostatnich miesiącach pierwsze trzy zespoły w tabeli radziły sobie nieźle i nikt nie stracił specjalnie wiele punktów. Teraz Arsenal i Manchester zagrają z nami na naszym stadionie. To mogą być decydujące chwile. Każdy grając na własnym obiekcie ma małą przewagę nad rywalem. My chcemy ją wykorzystać. Wierzymy w magię tego miejsca i czujemy się tu silni patrząc na śrubowany przez nas rekord nie przegranych spotkań - zakończył Ballack.
Reklama:
Oceń tego newsa: