aktualności
Grant: Lampard nie jest "nietykalny"
Prawdopodobnie dziś na murawę powróci po długiej rekonwalescencji Frank Lampard. W meczu z Portsmouth usiądzie na ławce rezerwowych i najpewniej zmieni na boisku któregoś z pomocników w końcówce spotkania.
Avram Grant dopinguje Lampardaostrzegając, że dla niego liczy się forma nie nazwisko.
Nasz czołowy pomocnik doznał kontuzji w grudniowym meczu z Aston Villą. Kiedy wydawało się, że Lampard po kilku tygodniach powróci na boisko, naderwał ten sam mięsień, który był już wyleczony. Skutek ? - ponad miesięczna przerwa w grze.
Avram Grant ostrzegł czołowego zawodnika, że dla niego nie ma statusu "nietykalnych", stąd Frank będzie musiał się postarać, aby znaleźć miejsce w podstawowym składzie zespołu, zwłaszcza, że zastępujący go gracze okazali się wspaniałymi zmiennikami.
Każdy z moich chłopaków musi mi stale udowadniać swoją wartość dla drużyny. Każdy mecz to walka o skład. Jose Mourinho wymyślił status "nietykalnych", jednak wówczas to on prowadził Chelsea. Dziś na stołku trenerskim siedzę ja, i nie uznaję podobnego pomysłu. Każdy gracz musi mi stale pokazywać, że wart jest podstawowego składu - stwierdził Grant, "pijąc" do pozycji Lamparda.
Reklama:
Oceń tego newsa: