aktualności
Wygrana Chelsea z WBA
Doskonałe podanie Davida Luiza i gol Demby Ba dał Chelsea trzy punkty w meczu z West Brom Albion. O ile pierwsza połowa meczu i spora część drugiej jego części stała pod znakiem przewagi londyńczyków, o tyle w końcówce goście zrobili wszystko, aby utrzymać napięcie do samego końca 94 minuty spotkania, w ostatnich sekundach posyłając w pole karne CFC nawet swojego bramkarza...
W spotkaniu widać optyczną przewagę Chelsea, jednak do czasu bramki Demby nasi gracze marnowali znakomite okazje do zdobycia gola.
Już w 4 minucie na listę strzelców mógł wpisać się Oscar, ale świetną interwencją popisał się Ben Foster. W odpowiedzi w 7 minucie doskonale z rzutu wolnego uderzył Reid, jednak Petr Cech przeniósł piłkę nad poprzeczkę.
W 16 minucie kolejną świetną okazję miał Oscar, ale ostatecznie uderzył prosto w bramkarza rywali.
W 28 minucie bardzo dobrym strzałem z rzutu wolnego popisał się Luiz. Piłka zmierzała prosto w okienko, jednak ostatecznie fantastyczną paradą popisał się Foster.
Goalkeeper naszych rywali nie miał nic do powiedzenia minutę później, kiedy to próbował kryć Luiza, podczas kiedy Brazylijczyk podał piłkę do Demby Ba, a ten wsadził ją do pustej bramki.
Os chwili zdobycia gola przewaga Chelsea znacznie wzrosła, a londyńczycy zaczęli okupować połowę West Brom. W 38 minucie z woleja iuderzał Oscar, ale piłka nadziała się na obrońcę rywali.
W 40 minucie Chelsea rozegrała świetną akcję, ale ani strzał Oscara ani dobitka Azpilicuety nie sforsowały defensywy rywali, choć w tej sytuacji zależało to już tylko od szczęścia, które uśmiechnęło się do WBA.
Do połowy niewiele zmieniło się w obrazie gry i piłkarze zeszli do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu CFC.
Druga połowa toczyła się według podobnego scenariusza - ataki gospodarzy, obrona gości a także kilka sytuacji, po których obydwie drużyny domagały się karnych. Pod koniec spotkania do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy coraz odwazniej atakowali pole karne Petra Cecha. W ostatnich sekundach pojawił się tam nawet Ben Foster, który uderzał piłkę, ale ostatecznie goli więcej nie zobaczyliśmy.
Chelsea po dobrym w swoim wykonaniu spotkaniu wygrywa z West Bromem 1-0 i znów na trzecim miejscu w tabeli czeka na rozwój wydarzeń derbów północnego Londynu.
Chelsea FC - West Bromwich Albion 1:0 (1:0)
1:0 Ba 28'
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC05.03.2013 19:33
grunt to zwyciestwo nie wazne ile
paczka1104.03.2013 17:43
Szkoda że tylko jedna bramka. Oscar zasługiwał na choćby jedną.
JacekABW03.03.2013 21:04
W końcu dobry mecz oby tak dalej Mata i Hazard ladny mecz zagrali
krzysiek950603.03.2013 13:11
pasowała by mi jakiś link do pobrania meczu bo nie oglądalem
11krystian199603.03.2013 12:02
jak najwięcej takich meczy w wykonaniu Chelsea
elderty03.03.2013 09:31
Dobry mecz w wykonaniu naszych zawodników, oby tak dalej ^^
Nieznany02.03.2013 23:38
O cale szczescie ze Torresa nie bylo bo tak to bysmy przegrali tego CENZURAa to nawet e obronie nie widac celowy zylek plus dla ciebie za szczerosc o panience torresie
lololo02.03.2013 21:01
Dobry mecz . Chodź zauważyłem coś niepokojącego i ciekawego za razem bo gdy grał dla nas Daniel w ataku wielu mówiło że jest samolubny i chce wszytko kończyć sam to samo mówi się o Marinie a w tym meczu to Oscar za bardzo chciał i przez to mu nie wyszło , Moses gdy wszedł też zachowywał się podobnie : raz zabrał piłkę Macie w polu karnym a przy kontrataku nie podał w odpowiednim momencie . Myślę że trzeba to poprawić . Wiem czepiam się ale tak już mam ale 3 oczka najważniejsze .
przemas233302.03.2013 19:48
ColeowyZelek głupoty gadasz Torres o wiele więcej walczy od drewno Ba!!!
Kobiel602.03.2013 19:44
Dawno mnie taka wygrana nie cieszyła. Graliśmy bardzo dobrze (szczególnie w pierwszej połowie), West Brom nie miał nic do powiedzenia. Mogliśmy strzelić więcej bramek, no ale lepszy rydz niż nic. W końcu zanotowaliśmy w lidze czyste konto. Ostatnie było ze Stoke na początku stycznia. Cieszy bramka Ba No i ogólnie cieszy gra całej drużyny! Szkoda, że Terry nie zagrał...