aktualności
Cech: Kiepski rezultat
Porażkę 0:1 w pierwszym meczu Ligi Europy między Chelsea a Steuą nasz bramkarz określił jako 'kiepski rezultat'. Goalkeeper uznał, że ponownie jego drużynie zabrakło skuteczności.
Jedyna bramka wpadła po rzucie karnym, jaki wykorzystał Raul Rusescu. Choć na odrabianie strat londyńczycy mieli niemal 60 minut, nie udało im się pokonać dobrze dysponowanego goalkeepera gospodarzy.
Skończyło się naprawdę kiepskim wynikiem. Nie udało nam się zdobyć swojej bramki i z pewnością nie jest to wynik o jakim marzysz po pierwszym spotkaniu dwumeczu. Mieliśmy lepsze szanse niż rywal. Przy rzucie karnym prawie złapałem tę piłkę - ubolewa Petr Cech.
Największym rozczarowaniem jest fakt, że nie strzeliliśmy swojego gola. Utrudniliśmy sobie zadanie na rewanż, ale też 1:0 nie jest wynikiem, którego nie można przeskoczyć - kończy bramkarz Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199608.03.2013 18:26
Cechu jak zwykle przy karnym kilka cm zabrakło do obronienia i zawsze wyczuje gdzie się trzeba rzucić ale on dobry był a gdzie reszta?! Tyle kasy wpompowane w drużynę i nic nie robią za dużo im Romek płaci i to jest też przyczyna
radon08.03.2013 06:57
Dobrze, że ten rezultat nie przekreśla naszych szans na awans. Jednak w Londynie z taką grą możemy co najwyżej wywalczyć remis. Jednak cały czas wierzę w awans, nawet przy takiej kiepskiej dyspozycji.
ashleycole307.03.2013 22:16
Nic więcej sie nie spodziewałem, wiedziałem, że bedzie ciężko choćby o remis.
WicioCFC07.03.2013 22:06
Lipa na całej linii.
Karko07.03.2013 22:01
Nie możemy u siebie stracić bramki.
bo wtedy będzie na prawdę lipa.
BlueBerry07.03.2013 21:59
You don't say! Ale to nie Petr zawalił to spotkanie.