Czwartek, 18 kwiecień 2024 r.

Osób on-line: 40

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

FA Cup
Manchester City vs Chelsea
20.04.2024, 18:15
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
Archiwum

aktualności

PNA: Ghana pokonana, Essien zagra o 3 miejsce

dodał: admin 07.02.2008 21:21 źródło: inne
Chelsea

Ghana zagra tylko o 3 miejsce w Pucharze Narodów Afryki! Gospodarze turnieju nie sprostali w półfinale Kamerunowi i nie mają już szans na ostateczny triumf.
Michael Essien rozegrał pełne 90 minut, ale nie zdołał odwrócić losów spotkania.


Zwycięskiego gola dla Nieposkromionych Lwów zdobył rezerwowy Alain Nkong, który z zimną krwią trafił do siatki po podaniu Samuela Eto'o.
Decydujące trafienie padło w okresie zdecydowanej przewagi Ghany. Czarne Gwiazdy stworzyły jednak za mało klarownych sytuacji strzeleckich i nie potrafiły udokumentować swojej dominacji.

W pierwszej części spotkania z boiska wiało nudą. Mecz wyglądał jak piłkarska partia szachów. Żaden z zespołów nie podejmował ryzyka w akcjach ofensywnych, a to powodowało, że sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Dopiero dopiero w 38. minucie ze stałego fragmentu gry zrobiło się groźnie: rzut wolny z 40 metrów wykonywał Geremi (były gracz Chelsea) i oddał kapitalny strzał. Bramkarz Czarnych Gwiazd nie interweniował w przekonaniu, że to uderzenie nie przyniesie zagrożenia, tymczasem piłka uderzyła w spojenie słupka z poprzeczką.
Tuż przed przerwą groźnie zaatakowali również gospodarze turnieju. Bliski szczęścia był Dede Ayew, który doszedł do strzału głową po centrze Sulleya Muntari, ale nie trafił w bramkę.

Po zmianie stron obraz gry uległ już zmianie i, z upływem kolejnych minut, coraz większą przewagę zyskiwała Ghana. Czarne Gwiazdy okupowały pole karne Kamerunu, często dośrodkowywały i oddawały sporo strzałów. Groźne było zwłaszcza uderzenie Anthony'ego Annana, po którym piłka w nieznacznej odległości minęła bramkę Idrissa Carlosa Kameniego.
Pomimo gry w głębokiej defensywie, w 71. minucie Kameruńczycy zdołali wyprowadzić zabójczą kontrę. To była fantastyczna kombinacyjna akcja. Ostatnim podaniem popisał się Samuel Eto'o, a w sytuacji sam na sam z Kingstonem znalazł się Alain Nkong. Rezerwowy Niespokromionych Lwów zachował zimną krew i precyzyjnym strzałem w długi róg pokonał bramkarza, uzyskując niespodziewane prowadzenie dla swojej drużyny.
Po utracie gola, gospodarze nie mieli już nic do stracenia i rzucili się do szaleńczych ataków, ale do klarownych sytuacji strzeleckich dochodzili z rzadka i w rezultacie nie zobaczyliśmy już bramek.

Faworyzowana Ghana nie zagra zatem w finale turnieju i będzie musiała zadowolić się walką o 3. miejsce.
Z kolei Kamerun w ostatecznej rozgrywce zagra ze zwycięzcą półfinału Wybrzeże Kości Słoniowej - Egipt.


Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

1034 wyświetlenia | 0 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze







tabela

strzelcy

1.

Manchester City

32

73

2.

Arsenal

32

71

3.

Liverpool

32

71

4.

Aston Villa

33

63

5.

Tottenham

32

60

6.

Newcastle United

33

51

7.

Manchester Utd

31

49

8.

West Ham United

33

48

9.

Chelsea

31

47

10.

Brighton & Hove Albion

32

44

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6478 dni

  • Online: 40
  • Użytkowników: 333424
  • Newsów: 56204
  • Komentarzy: 738184