Po zaliczkę na St Jakob-Park!

Dobry mecz, brak koncentracji w końcówce i ostatecznie tylko remis na Anfield Road z Liverpoolem. Szkoda, bo mogliśmy wygrać tam po raz pierwszy od 3 lat. Czas jednak zapomnieć o tym niepowodzeniu i skupić się na kolejnym meczu, a naszym najbliższym rywalem będzie FC Basel.

Przedstawienie rywala:

FC Basel został założony w 1893 roku i w swojej 120-letniej historii zdobył całą masę krajowych trofeów, m.in. 15 Mistrzostw Szwajcarii, 11 pucharów, 1 Puchar Ligi i 4 Puchary Alp. Obecnie klub od 2008 roku tylko raz nie zdobył Mistrzostwa Kraju, a i tym razem nie zanosi się na to, aby oddali komuś pierwsze miejsce w tabeli.

Kluczowy przeciwnik:

Dragović, Frei, Streller - zdecydowanie najgroźniejsza trójka Szwajcarów. Każdy z nich jest w stanie zagrozić bramce rywala w najmniej oczekiwanym momencie.

Sytuacja w tabeli:

Chelsea po remisie z Liverpoolem spadła na 4 miejsce i traci do Arsenalu, który ma 1 mecz rozegrany więcej, 1 punkt. Basel natomiast prowadzi w swojej lidze mając 3 punkty przewagi nad drugim Grasshoppers Zurych.

Sytuacja kadrowa:

W Chelsea tradycyjnie - brak Romeu i na mecze Ligi Europy również Demby Ba. Cole i Cahill nie grali z Liverpoolem, ale na Basel powinni już być gotowi.

Ostatnie 5 meczów Basel:

vs FC Thun 2:2 W

vs FC Zurych 3:1 D

vs Tottenham 2:2 D

vs St Gallen 1:1 W

vs Tottenham 2:2 W

Podsumowanie:

Trudny teren, ale remis jak najbardziej z zasięgu, a można nawet powalczyć o zwycięstwo. Miejmy nadzieję, że nasi piłkarze nie odpuszczą końcówki meczu, jednak trzeba pamiętać, że dla wielu jest to już przynajmniej 60 mecz w sezonie. Spodziewamy się dobrego widowiska i przynajmniej jednej bramki dla Chelsea.

Przewidywany skład:

Cech, Azpilicueta, Luiz, Terry, Cole, Hazard, Mikel, Lampard, Oscar, Mata, Torres

Typ ChelseaLive:

1:1