Benitez: Kolejne trudne zadanie

Rafael Benitez podkreśla, że Chelsea będzie musiała zagrać na najwyższym stopniu swoich umiejętności, aby zapewnić sobie awans do finału Ligi Europy w dwumeczu z FC Basel.

W tej kampanii Ligi Europejskiej trafialiśmy na dobre zespoły. Teraz w półfinale zagramy z Basel a ten klub zasługuje na ten etap turnieju. Nasi przeciwnicy ciężko pracowali, aby dotrzeć w to miejsce, grali dobrze. To odpowiednio zorganizowany zespół, który jest w stanie położyć presję i grać z kontry - mówił na konferencji prasowej Rafael Benitez.

W Bazylei jest kilku dobrych graczy z odpowiednią jakością, tak więc musimy zagrać naprawdę dobrze aby wygrać. Trenowałem Philippa Degena w Liverpoolu, to profesjonalista lubiący pograć piłką, tak więc jest tam kilku piłkarzy z doświadczeniem obok młodszych graczy.

Jak wiemy, w drogę do Szwajcarii wyruszyli m.in. kontuzjowani ostatnio Gary Cahill i Ashley Cole, co daje nadzieję, że któregoś z nich zobaczymy na boisku.

Tak, obydwaj dziś z nami trenowali, wyglądają dobrze. Kiedy grasz tak wiele meczów i podróżujesz po Europie musisz odczuwać zmęczenie, a ja muszę pochwalić moich współpracowników za odpowiednie zarządzanie zespołem. Nasz zespół nadal potrafi zagrać dobre mecze, a część piłkarzy dzięki rotacji zachowuje świeżość.

Z uwagi na restrykcje dotyczące Demby Ba i Ligi Europejskiej, ciężar zdobycia bramek w jutrzejszym meczu zostanie złożony na barki Fernando Torresa. 

To co jest najważniejsze to fakt, że on ma teraz więcej pewności siebie. Kiedy nie zdobywał bramek, brakowało mu zaufania, ale wciąż idzie wytyczonym przez nas programem który ma go wzmocnić. Teraz wygląda ostrzej, strzelił kilka goli, jest bardziej pewny siebie. Zobaczymy, co pokaże jutro - kończy Benitez.