aktualności
Porque?
Ojj media już wrzeszczą. Głośno wrzeszczą. Mówiły o tym kilka miesięcy temu, dziś to już nie mówienie, lecz bombardowania kolejnymi informacjami na temat przenosin Mourinho do Chelsea.
Kibice lubią medialną papkę, więc się cieszą. Są zadowoleni, bo z chęcią zamienią czerwonego grubaska z Liverpoolu, na żywą legendę Stamford Bridge. Wspomnienia wracają?
Jestem kibicem Chelsea i zawsze to podkreślam. Boli mnie jednak, głupota niektórych niebieskich fanów. Mourinho przecież jeszcze nie zdecydował, jeszcze nie wziął do ręki pióra, by podpisać kontrakt, a oni już pompują kolejny balon ogromnych oczekiwań.
Ludzie! Historia jakich na SB wiele. Szewczenko, Torres, Villas-Boas, mam wymieniać dalej? Chociaż raz podejdźmy do sprawy z chłodną głową. Okey, fajnie ? Mourinho znów w Chelsea. Ale kto powiedział, że sukcesy przyjdą od razu? Chore wymagania będą budować na wszystkich, coraz większą presję. A tego przecież nie chcemy. Wybujałe oczekiwania = wielkie rozczarowania. Niby oklepany i banalny schemat, a jak często się sprawdza. Polecam przemyślenie tego na spokojnie ? Adrian Ligorowski.
Mourinho jest już prawie zaklepany przez Romana. Mówiąc prawie, pozostawiam jednak tę małą furtkę ucieczki, na wypadek gdyby Abramowicz chciał nas zaskoczyć. Kartą przetargową ma być podobno Radamel Falcao. Kolejna gwiazda i kolejne bajońskie sumy. Z doświadczenia wiem, że ściąganie piłkarzy u szczytu formy, za grubą kasę, rzadko zdaje egzamin. Mam nadzieję, że Roman wie co robi.
Real Madryt prawdopodobnie pożegna się w najbliższy wtorek z Ligą Mistrzów, a co za tym idzie Mourinho z Królewskimi. No chyba, że ktoś wierzy w cuda. Nikt? Nie widzę rąk w górze, więc wszyscy niespełna zostali jednak w domu. Nagłówki w prasie mówią: ?Spektakularny powrót, wyczekiwanego trenera do Londynu?. A ja zapytam, czy warto?
Krzyki fanobojów Mou, że to najlepszy trener na świecie, z którym osiągniemy wszystko, puszczam mimo uszu. Albo ktoś nie zna się na piłce, albo jest zakochaną w Jose trzynastolatką, albo skończonym idiotą. Tego trzeciego nie chciałbym brać pod uwagę, więc nie dajcie mi powodów.
Dlaczego nie jestem przekonany w stu procentach do Mou? Hmm dobre pytanie. Gdyby nie to, że zadałem je sobie sam, pochwaliłbym jego autora. Mourinho to trochę obieżyświat. Trener, który długo nie zagrzeje w jednym miejscu. Dwa sezony, przy sukcesach może trzy i ponownie opuści Chelsea. Londyńczykom potrzebny jest ktoś na lata. Na wzór SAF z United. Przez pewien czas, miałem nadzieję, że będzie to AVB. Romek rozwiał te nadzieje w mgnieniu oka.
Jak dobry jest The Special One? Czy jego sława nie wyprzedza czasem umiejętności trenerskich? O trenerach mówią różnie. Jeden to genialny taktyk, drugi w znakomity sposób przygotowuje drużynę kondycyjnie. Myśląc Mourinho, widzę niestety głównie kontrowersje i słynne porque. Coraz mniej tu trenera w trenerze.
Nie chcę być posłańcem złej nowiny, bo z historii pamiętam jak takowi kończyli. Jeżeli już Mourinho zawita do Londynu, życzę mu jak najdłuższej kadencji i mądrych sędziów, bo ten problem prześladuje go naprawdę od lat. Piłkarzy w składzie będzie miał fenomenalnych, a przy korzystnym wietrze, może wygrać naprawdę wiele. A wtedy, 'porque' będą krzyczeć jedynie trenerzy, po przeciwnej stronie barykady.
felieton autorstwa Adriana Ligorowskiego
Reklama:
Oceń tego newsa:
kiziorm10.05.2013 19:06
Mówcie sobie co chcecie... Jak dla mnie Benitez niech zostaje. Relacje między kibicami i Rafą wyluzowały. Zawodnicy bardzo chwalą szkoleniowca. Przecież to zawodnicy mają się dobrze czuć przy trenerze a nie kibice. Wiadomo, że kibice są najważniejsi bo to piłka nożna jest dla kibiców, ale nie przesadzajmy, że co pół seznonu trzeba zmieniać trenera? Gdzie tu ja się pyta k***a jest łeb? Jak trener ma się zaaklimatyzować dobrze w klubie i wycisnąć z niego 100% jak przegrywa 3 mecze i Romek pokazuje gdzie są drzwi. Nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać, ale to moje zdanie. A Felieton? Bez urazy, ale średnio to wyszło. Nie podobało mi się czytanie.
cube30.04.2013 23:53
Strasznie słaby felieton, wręcz fatalny. PO PIERWSZE PRIMO, autorze, tu nie chodzi o jakieś mistyczne UMIEJĘTNOŚCI. Nie, bo gdyby chodziło o czysty fach to znalazłoby się wielu dobrych trenerów. Ale rzecz podstawowa gdy mówimy o powrocie Mourinho to jego legenda na Stamford Bridge. Nie trzeba być geniuszem, żeby widzeć, jak zła i napięta jest sytuacja na linii menedżer-kibice (i ewentualnie właściciel). Zatrudniając Mou, upieczemy dwie, a nawet trzy pieczenie na jednym ogniu:
1. Atmosfera w klubie się poprawi, co jest głównym problemem, a nie braki kadrowe czy techniczne zawodników
2. Kibice dostaną coś, czego domagali się od dawna, na każdym kroku Mou będzie miał wsparcie.
3. Dostaniemy trenera, który ujarzmi indywidualności jak nikt inny, stworzy kolektyw z naszych perełek.
Co do reszty argumentów, to są szczerze mówiąc z d**y wzięte, to przecież jasne, że nikt za czasów Romka nie usiedzi na ławce więcej niż 5 lat. Deal With It, taka uroda klubu. No i trochę średnio "przemyślałeś to na spokojnie" samonakręcając się jak katarynka w miarę upływu kolejnych wersów twoich wypocin.
PS
Czepiam się, wiem, ale czym jest FANOBOJ? (no offense, takie coś nie powinno wisieć w ostatecznej wersji, ale błędy się zdarzają).
Tomek_CFC30.04.2013 22:37
Autor ma bardzo duże braki:
1. Jeśli nie Mourinho, to wymień choć jedno nazwisko trenera który po sezonie powinien prowadzić Chelsea.
2. Przereklamowany trener? Z przeciętnym Porto wygrał Puchar UEFA i LM. Zbudował najsilniejszy skład w historii CFC z mniej znanych piłkarzy. Dwa razy wygrał PL (ustanawiając rekord) i to w stylu o którym takie City może jedynie pomarzyć... Powinien był wygrać LM- miał pecha. Już pomijam sukcesy z Interem i Realem ale jakby na to nie patrzeć, czego się facet nie chwyci to zamienia to w sukces.
3. Nie przyszło ci na myśl że osoby cieszące się z powrotu JM to niekoniecznie 13-latki tylko ludzie którzy pamiętają poprzednie sukcesy jeszcze tej na prawde "wielkiej Chelsea". Domyślam sie że tamte wydarzenia znasz tylko internetu więc racz nie nazywac nas "zakochanymi trzynastolatkami".
4. Felieton słaby: Krytykujesz powrót Mou ale nie dajesz żadnych sensownych argumentów ani żadnej alternatywy.
I te tekty typu: "chyba, że ktoś wierzy w cuda. Nikt? Nie widzę rąk w górze, więc wszyscy niespełna zostali jednak w domu." szkoda gadać.

Nieznany30.04.2013 20:33
Ten tekst jest jak Torres. Duże oczekiwania, ma jak widzę swoich zwolenników, ale w ogólnym rozrachunku, nie jest kolorowo.
Kamilinho30.04.2013 19:56
A kto jak nie Jose nie ma trenera który da rade tej szatni w której jest JT Lamps Cole itp. Tylko Jose może coś z nimi zrobić. Zatrudnianie innego trenera np Pelegriniego bedzie głupotą bo koleś poleci szybciej niż pozna Londyn
BlueBerry30.04.2013 14:35
Dobry tekst. Chcę Jose na SB, ale nie oczekuję wielkich rezultatów od początku. Każdy trener potrzebuje czasu by poukładać drużynę po swojemu, by ją poznać. Prawda, Mourinho średnio nadaje się na dłuższy okres, "wypala się" po 2-3 sezonach. Może tym razem będzie inaczej? To będziemy mogli powiedzieć dopiero gdy The Special One wróci i poprowadzi klub przez parę sezonów. On kocha Chelsea i wierzę, że jeżeli już podpisze umowę, poprowadzi nas do sukcesów, ale nie od razu. To nawet nie musi być Mou. Najmniej ważne jest nazwisko trenera, najważniejsze jest by wyciągnął w tej drużyny jak najwięcej. Z tej drużyny, nie nowej stworzonej z wielkich transferów. Wiadomo, drobne wzmocnienia są potrzebne, drobne, niewielkie, typu ściągnięcie kilku piłkarzy z wypożyczeń i wydłużenie naszej ławki. Trzeba tylko trzymać kciuki za to, że Roman dokona słusznych decyzji
qba117329.04.2013 20:17
Jak dla mnie to zaden trener na swiecie nie umie tak poukladac zespolu jak to robi Jose. Chcialbym zeby on zostal u nas na bardzo dlugo, ale mysle ze na wiecej niz na 4 lata nia ma co liczyc, nie wiem co tam siedzi w glowie, moze juz faktycznie chce stabilnosci, ale na przeszkodzie moze stanac nasz Romus, a jak wiemy to sa dwie "wybuchowe" postaci. Mou w te 4 lata mysle zeby zdobyl nam kilka pucharow, a co najwazniejsze stworzyl super zespol, ktory bylby zgrany i walczyl do konca. Po tym czasie rozejrzalbym sie z jakims trenerem juz faktycznie na dluzej, jezeli Romek by zmadrzal...
kly1229.04.2013 19:50
Napewno lepiej zostać przy trenerze który nie ma pomysłu na prowadzenie CFC niż mieć Mou
Alexandro29.04.2013 19:18
Yyy, chcecie trenera na lata, a jeden sezon bez pucharow jak ten, i juz sie plujecie, obrazacie. Wyobrazcie sobie ze trener na lata jest teraz niemozliwy. Jesli bylby taki trener trzeba byloby poswiecic sezon, dwa, mozliwe ze kosztem LM. A wtedy malo ktory powazny zawodnik chcialby przychodzic. Mourinho jest idealny, buduje zespol na lata, sa tez od razu sukcesy. Mitem jest, ze Jose nie patrzy na klub, tylko na swoja kadencje, w Realu za jego czasu zadebiutowala najwieksza ilosc juniorow w historii. Taki jeden maly przyklad.
TomoCFC29.04.2013 18:48
Jakiś żałosny koleś na siłę chce wcisnąć kibicom Chelsea, że Mou nie jest świetny. Twoje argumenty nie trzymają się kupy. Skąd wiesz, że Jose nie szuka stabilizacji? Spróbował już niemal wszystkich najlepszych lig świata i chyba ma już porównanie gdzie mu było najlepiej. Bardzo często powtarza w wywiadach, że pragnie powrócić do Anglii więc dlaczego nie miałby w CFC zostać nawet na kilkanaście lat. Z tego co się dowiedziałem to największe marzenia TSO to powrót do Anglii oraz poprowadzenie reprezentacji Portugalii. Kadra to jego cel na trochę bardziej zaawansowany wiek więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby bardzo długo poprowadził nasz klub. Jeśli już Jose do nas dołączy to chyba tylko Roman może stanąć na przeszkodzie w długoletnim stażu na ławce Chelsea.
Wiec nie próbuj na siłę zniechęcić nas do Mourinho bo kompletnie nie masz racji, a tylko robisz z siebie błazna, który musi pokazać jakiej to on nie ma kontrowersyjnej opinii. Trochę mi to przypomina Wietnama. Wszyscy kochają Drogbę i Jose, a on by się wyróżniać wszystkich próbuje zniechęcać do tej dwójki. Dziękuję za uwagę.