aktualności
Mata: Niezapomniany koniec maja
Ostatni tydzień obfitował w wiele emocji dla kibiców Chelsea. Londyńczycy zagrali w finale Ligi Europy i sięgnęli po puchar, a w ostatnią niedzielę meczu wieńczącym sezon pokonali Everton zapewniając sobie trzecie miejsce w lidze. Jak opisał to na swoim blogu Juan Mata?
Sezon już za nami, a wraz z tym także koniec emocji, meczów, podróży, pobytów w hotelach, radości i rozczarowań. To był bardzo długi rok, ale zakończył się w najlepszy z możliwych sposobów.
Ten tydzień był tak fantastyczny, że nigdy go nie zapomnę - tyle emocji w ciągu kilku dni, a każda z nich wspaniała: podróż do Amsterdamu, zwycięstwo w finale, uroczysta gala w klubie, zwycięstwo w ostatnim meczu ligowym i to pożegnanie z fanami na boisku...
Wszystkie dobre wiadomości tego tygodnia zdominowała jedna - czuję się dumny z tego, w jaki sposób zdobyliśmy kolejny europejski puchar i jak pokonaliśmy trudne chwile jakie mieliśmy w sezonie, jak przegraną w Superpucharze czy turnieju w Japonii. Kończymy bardzo, bardzo długi sezon w którym ja sam rozegrałem 68 spotkań i ponad 5 000 minut.
Ten historyczny tydzień rozpoczął się dla nas w Amsterdamie, na wielkim stadionie z świetną atmosferą. Spotkanie było ekscytujące do ostatniej chwili. Benfica okazała się lepsza w pierwszej połowie, ale dotrwaliśmy z bezbramkowym rezultatem do przerwy. Wiedzieliśmy, że powinniśmy się poprawić, jeśli marzymy o tym trofeum i tak też zrobiliśmy. Objęliśmy prowadzenie dzięki świetnej bramce Fernando (to był jego styl) jednak wynik wyrównał Cardozo z rzutu karnego. Mieliśmy kilka szans na zdobycie gola, ale dawało nam się we znaki zmęczenie, ostatecznie w doliczonym czasie gry rzut rożny dał nam zwycięstwo.
Wszyscy już myśleliśmy raczej o dogrywce, ale kiedy podchodziłem do wykonania kornera, przypomniałem sobie to, co rok wcześniej działo się w Monachium. Wtedy dzięki Drogbie zdobyliśmy przepustkę do dogrywki, która skończyła się na rzutach karnych. Pomyślałem: dlaczego nie tym razem? Czemu nie teraz, kiedy mecz praktycznie się już skończył? Wszystko co chciałem zrobić to posłać piłkę na długi słupek - Rafa mówił nam, że to najsłabszy punkt Benfiki. Ivanovic wykonał całą pracę, jego skok i główka były niesamowite, a te kilka sekund, nim piłka przekroczyła linię bramkową wydawały się wiecznością.
Strzeliliśmy to ostatnim tchem i wygraliśmy. Ponownie! Czy można o coś jeszcze prosić? To było wielkie szczęście, niezapomniana celebracja na boisku. To całkiem nowe trofeum dla naszego klubu, każda z tych chwil jest bezcenna.
Następnego dnia znów to czciliśmy. Dzięki wsparci kibiców z całego świata zostałem uznany Piłkarzem Roku - a co czyniło ten wieczór jeszcze bardziej wyjątkowym, podobnego wyboru dokonali koledzy z zespołu. Mogę mieć tylko słowa podziękowania jakie składam w tym miejscu, mam nadzieję, że to szczęście będzie trwało. Wasza miłość pomaga mi lepiej grać!
Tydzień musieliśmy zamknąć zwycięstwem z Evertonem aby utrzymać się na trzecim miejscu i tak też zrobiliśmy. Strzeliliśmy gola w pierwszej połowie meczu a po bramce gości Torres znów dał nam prowadzenie i trzy punkty. To było najlepsze pożegnanie sezonu przed naszymi kibicami. Wykonaliśmy rundę honorową i złożyliśmy hołd wielkiemu profesjonaliście, który z nami nie zostanie - Paulo Ferreirze.
Paulinho - dzielenie dwóch sezonów z Tobą było wielką przyjemnością, jesteś wzorem profesjonalizmu, wartości, szacunku, poświęcenia i wiedzy - dziękuję ci za wszystko, czego się od Ciebie nauczyłem. Jesteś fenomenalnym facetem, życzę ci wszystkiego najlepszego na nowym etapie życia.
Teraz udajemy się do USA, spędzimy kilka dni w Nowym Jorku. Muszę zacząć pakować bagaż, aby o niczym nie zapomnieć. Mam nadzieję na jeszcze lepszy przyszły sezon - pozdrowienia! - kończy Juan Mata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4421.05.2013 19:09
Doskoale Mta podsumowal ten bardzo długi sezon , dobrze ze nie konczymy go z pustymi rękoma mata jest wielkim piłkarzem a mzoe byc jeszcze lepszy.
ashleycole320.05.2013 22:43
Mata jest kolejnym, który wypowiada sie o odejściu Ferreiry, czyli to już raczej przesądzone i możemy jedynie wyczekiwać oficjalki.
Paulinho ;D Może Ferreirinho ? ;P
11krystian199620.05.2013 18:44
ogólnie jak przejął nas Benitez początki były bardzo słabe ale z czasem sie rozwijaliśmy i maj był super
surmi20.05.2013 17:17
Mata jest fenomenem gdyby grał w faworyzowanej zawsze Barcelonie byłby nazywany kimś kto ma szanse lada moment przerosnąć Inieste mimo że jest graczem CFC nic się w tym nie zmienia ! to klucz do sukcesów i genialny rozgrywający już za rok może nawet okazać się najlepszym w tym co robi bo w tym przykładowo zmiażdżył rywali i to w każdym klubie mimo że Bale był dobry to według mnie Mata był genialny bo w przeciwieństwie do Walijczyka potrafi być wszędzie i robić wszystko a to miara prawdziwego geniusza ! poprzednim takim graczem dla mnie był Ronaldinho za najlepszych lat gdzie nie spojrzałeś tam właśnie był Roni !
Karko20.05.2013 16:01
Mata fajnie to podsumował
Czekamy na mecz z City i ten drugi. A także na Jose i nowy sezon ;D
WicioCFC20.05.2013 15:37
Świetna końcówka sezonu !
radon20.05.2013 14:07
Kolejny bardzo udany tydzień i miesiąc w wykonaniu Chelsea. Szkoda, że zawaliliśmy środek tego sezonu. Jednak za rok powinno być lepiej. Mam nadzieję, że będziemy walczyć o LM, a nie Ligę Europy oraz o mistrzostwo, a nie miejsce w top4.
Menez20.05.2013 14:01
Król Mata. Mimo wielu świetnych transferów w ostatnich latach, Juan to zdecydowanie najlepszy z nich. Człowiek, który tchnął nowe wartości w grę ofensywną Chelsea, naprawdę genialny piłkarz i mam nadzieję, że The Blues to ostatni przystanek w jego karierze - lub przedostatni, bo może za jakieś 10 lat zechce wrócić do Valencii.