aktualności
Oscar zadowolony z gola
Gol Oscara, jaki ten strzelił podczas towarzyskiego meczu z Francja okazał się debiutanckim trafieniem Brazylijczyka w narodowych barwach. Sam piłkarz nie posiadał się z radości po wygranym 3:0 meczu.
Do przerwy było bezbramkowo i w szatni mówiliśmy o tym, aby nadal grać swoje, wówczas bramki przyjdą same. To dobre i ważne zwycięstwo, da nam zaufanie przed Pucharem Konfederacji - mówi Oscar.
Wygrana była pierwszym zwycięstwem Brazylii nad Francją od 1992 roku. Gol naszego pomocnika otworzył wynik spotkania a sam piłkarz niecodziennie celebrował jego zdobycie, który krzyczał: 'Jestem tutaj, jestem tutaj'. Jak się okazuje, stadion tego spotkania należy do Gremio - odwiecznych rywali Internacional dla których przed grą w Chelsea występował Oscar.
Powiedziałem żonie, że jeśli strzelę gola w Porto Alegre będę chciał to zaakcentować - wytłumaczył zawodnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko11.06.2013 09:05
Oscar 7 meczy Brazylii i 7 razy gracz meczu haha
radon11.06.2013 06:32
Oscar znów błysnął grając dla swojej reprezentacji. Trochę szkoda, że podczas meczów dla Brazylii ten zawodnik gra lepiej niż w klubie. Jednak to wszystko jest pewnie spowodowane aklimatyzację Oscara.
Zhirkov11.06.2013 00:07
Gówniarz 21 lat i już ma żonę!
surmi10.06.2013 23:56
mam nadzieje że obecna gra w reprezentacji ma tworzyć smaczki przed nowym sezonem w Chelsea i że przeniesie swoją dobrą passe z Brazylią na mecze w Premier League !
Mati11CFC10.06.2013 23:55
super mecz zagrał btw
Thetank10.06.2013 23:12
JoseMourinh fficial - rozwalasz system A co do postawy Oscara to w reprezentacji sobie radzi świetnie, co mecz jest to praktycznie jeden z najlepszych graczy w Brazylii
MariBlue1410.06.2013 23:12
Wielkie gratulacje dla Oscara, widać, że chłopak super się rozwija i ma talent. W Kanarkach jest coraz bardziej wyróżniającą się postacią (7 meczy pod rząd został wybrany graczem meczu!) a i w CFC świetnie sobie radzi. Jeśli dalej tak pójdzie to w niedalekiej przyszłości może zostać jednym z najlepszych piłkarzy globu
ashleycole310.06.2013 22:17
''Do przerwy było bezbramkowo i w szatni mówiliśmy o tym, aby nadal grać swoje, wówczas bramki przyjdą same'' - bramki przyszły, ale gra Brazylijczyków nie powalała...
11krystian199610.06.2013 21:35
strzelić brameczkę w reprezentacji to naprawdę coś wspaniałego chyba nie wiem jeszcze nie grałem Pasowałoby Luiza, Oscara, Hazarda, Mate mieć w reprezentacji Polski marzenie
kolorowy070610.06.2013 21:18
lekka pomylka rdaktora oscar juz zdobywal gole w seniorskiej reprezentacji brazylii np z irakiem wlochami chinami wiec to na pewno nie byl jego debiutancki gol