aktualności
Puchar Konfederacji: Wygrana Hiszpanii
Pierwsze spotkanie reprezentacji Hiszpanii w Pucharze Konfederacji miało pozytywne rozstrzygnięcie. Mistrzowie świata i Europy wygrali z Urugwajem 2:1. Z pewnością jest to najniższy wymiar kary gdyż przewaga podopiecznych Vicente del Bosque przez cały mecz była miażdżąca.
Niestety kibice Chelsea mogli zobaczyć tylko jednego ze swoich ulubieńców. Juan Mata, Fernando Torres i Cesar Azpilicueta rozpoczęli spotkanie ba ławce rezerwowych a na murawie boiska zameldował się tylko pierwszy z nich, w 81 minucie zastępując Pedro.
Hiszpanie przez całe spotkanie byli zespołem zdecydowanie lepszym. Już w 18. minucie bardzo dobry strzał z dystansu oddał Cesc Fabregas i tylko słupek ratował bramkarza Urugwaju. Dwie minuty później niefortunna interwencja Diego Lugano i piłka w siatce Musley. Strzał zza pola karnego Pedro, piłka odbija się od Lugano i ląduje w siatce.
W 32. minucie dobra akcja mistrzów świata i rezultat podwyższa Soldado. Napastnik Valencii niepilnowany dostał piłkę na 16 metrze i precyzyjnym strzałem pokonał Muslerę. W 39. minucie z bliskiej odległości wprost w bramkarza głową uderzył Pique. Środkowy obrońca Barcelony powinien podwyższyć rezultat.
Na początku drugiej połowy kapitalne dogranie z prawej strony od Pedro i z piłką minął się Soldado. W 56. minucie Iniesta fantastycznie minął czterech rywali i z lewej nogi uderzył tuż obok słupka. Hiszpanie oczekiwali już końcowego gwizdka nie specjalnie starając się przy tym o podwyższenie wyniku.
W 88. minucie Luis Suarez kapitalnym strzałem z rzutu wolnego dał nadzieję Urugwajczykom choć ostatecznie Hiszpanie wygrali 2:1. W końcówce sam na sam wyszedł jeszcze Soldado, ale zatrzymał go w ostatnim momencie jeden z obrońców z Ameryki Południowej.
Hiszpania - Urugwaj 2:1 (2:0)
1:0 Lugano (sam.) 20'
2:0 Soldado 32'
2:1 Suarez 88'
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi17.06.2013 20:06
bardzo smutne w tak ważnym meczu w grupie dla Hiszpanów zagrał tylko jeden nasz gracz i to z ławki widać że piłkarze z poza Premier Divizion są niedoceniani przez del Bosque choć nie można zrzucać nawet tego na lige po prostu cały czas chce do bólu stawiać na graczy z Barcy i Realu to straszliwie smutne i nużące
adam2717.06.2013 16:53
Thorus..a kogo tonwina ze ten gra tyle a ten tyle..dlatego tekst ze torres ma sie od kogo uczyc sa conajmniej smieszne..co w pilce osiagnal soldado a co torres??? Niebo a ziemia...i krytykowac torresa mozna...ale to co robi ashleycole3 to juz jest przegiecie...zreszta juz duzo osob zwracalo mu tutaj uwage...jak ten typek ma problem jakis to niech nie robi szamba z tej strony
WicioCFC17.06.2013 15:55
Szkoda, jestem za Italią w tym turnieju.
Thorus17.06.2013 14:52
adam27
Torres strzelił więcej bramek w reprezentacji, bo zagrał w niej około 100 meczy, a Soldado 10. A w klubowej karierze Soldado prawie nic nie osiągnął, bo gra w Valencii. Jestem pewien że w lepszym klubie zdobyłby więcej trofeów.
ColeowyZelek17.06.2013 14:44
Dobra FerTorres ,wyjdź fanboju
FerTorres17.06.2013 14:16
achleycole3 ty cipo
ColeowyZelek17.06.2013 14:11
Lubiłem Bosque ale powoli mnie wkur*ia,że myśli grając do 40-stki tymi samymi piłkarzami dalej będzie wygrywał wszystko,oby się przejechał i dostał baty na PK i Mundialu,bo aż mnie serce boli jak widzę tego kalekę Pedro i ledwo zipiącego Xaviego a Matę na ławie
MacieK133717.06.2013 13:46
O ile o wystep Torresa sie nie ludzilem nawet,to Azpi spokojnie mogl grac za Arbeloe,to samo Mata->Pedro,co prawda na skrzydle,ale gralby..
adam2717.06.2013 13:31
ashleycole3...kolejny zenujacy komentarz...facet wez rozbieg i jeb.nij glowa o sciane moze zmadrzejesz..niech Soldado strzeli w kadrze tyle bramek co Torres to mozes ich porownywac..narazie Soldado i klubowe i reprezentacyjne osiagniecia ma mizerne albo prawie zadne wiec skoncz bredzic bo robisz najwiekszy syf na tej stronie.masz jakies klopoty zdrowotne czy co?? Bo twoje wpisy normalne nie sa
Mako17.06.2013 12:39
Nasi bez szans na gre,jedynie z czego mozna sie cieszyc ,że Xavi i Arbeloa maja juz swoje lata więc nasi są w 1 kolejności na ich miejsca.