aktualności
Torres: Brazylia jest faworytem
Fernando Torres przyznał, że to Brazylia będzie faworytem finałowego spotkania Pucharu Konfederacji. El Nino, który jeszcze kilka miesięcy temu nie mógł być pewny wyjazdu na ten turniej, teraz najprawdopodobniej zostanie królem strzelców imprezy. Czy także zwycięzcą?
To my mamy zdecydowanie więcej do stracenia niż Brazylia. To my jesteśmy tą drużyną do pokonania. Naszym zdaniem, to właśnie Brazylia jest faworytem finałowego spotkania - mówi Torres.
Wszystko przemawia za nimi. Brazylia to gospodarz tego turnieju, będą mieli za sobą całą publiczność, a ponadto, każdy zespół marzy o pokonaniu Hiszpanii. My nie mamy już nic więcej do udowodnienia.
Oczywiście chcemy kontyunować naszą serię zwycięstw, chcemy także trzymać się w tym składzie, w którym wygraliśmy już tak wiele. Wszyscy chcemy znaleźć się w kadrze na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata, dlatego też tak trudno przedrzeć się do składu młodszym zawodnikom.
Wszystko jest jednak możliwe, jeśli tylko ciężko pracujesz, każdego dnia. Mam nadzieję, że uda mi się strzelić bramkę w finale tych rozgrywek i wyrównać strzelecki rekord tego turnieju, zwłaszcza, jeśli to pomoże Hiszpanii odnieść zwycięstwo.
Musisz zachować pewną ciągłość w tym, co robisz przez całą swoją karierę. Jestem dumny z tego, co dotychczas udało mi się osiągnąć i z tego, czego już dokonałem. Musisz podążać za swoimi marzeniami do samego końca. Wszystko co mi pozostało to przyglądanie się rosnącym liczbom i taka jest prawda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi01.07.2013 19:02
była i sprała Hiszpanów jak się tylko dało bo Nigerii zabrakło szczęścia to samo spotkało Włochów lecz już przy Brazylii fuks nie pomógł La Rocha i dostali sprawiedliwe lanie !
CinekCFC190501.07.2013 01:48
Zgadłeś Torri. 3:0 to jeszcze nie koniec świata...
ashleycole301.07.2013 01:02
Tylko Torres ma inne zdanie niż wszyscy hiszpanie, bo każdy związany z La Furia Roja jest zdeterminowany do wygrania i liczy na zwycięstwo, a motywacji dodaje im fakt, że PK nie mają jeszcze w kolekcji.
No ale ja sie zgadzam z Torresem - Brazylia jest faworytem ? Tego nie wiem, ale trzymam kciuki za Canarinhos i papa mi sie cieszy jak patrze jak Hiszpania dostaje baty ;]
kakuta4430.06.2013 23:28
Torri ma racje , mam nadzieje że Brazylia przerwie hegemonię hiszpanii,apropos to co dzisiaj Cavani zrobil to najwiekszzych jego krytyków moze zatkać jak np mnie,tak naprawde chyba nie bylem przekonany do czego jest zdolny.
11krystian199630.06.2013 21:36
ciekawe jak to będzie bo przecież kto wygrał Puchar konfederacji ten nie wygrał MŚ a może Hiszpanie przełamią tą passe?
TorresNando930.06.2013 21:31
Wydaję mi się że Hiszpania postawi na szybką i składną grę tak jak na Euro i możecie być zdziwieni po 30 minutach, nawet pamiętacie Igrzyska Olimpijskie 1:2 z Meksykiem? Choć tak na prawdę mają tam kilku młodych i utalentowanych zawodników, dla mnnie ten mecz jest wielką nie wiadomą, ale fajnie zobaczyć Torresa z tak piękną bramką w FINALE jak na Euro 2008 ;D, ale mówie dla mnie ten mecz jest WIELKĄ NIEWIADOMĄ.
Masturbator30.06.2013 21:30
Patrząc na mecze półfinałowe trudno jest wskazać faworyta. Jeśli Torres wyjdzie w pierwszym składzie to jestem za Hiszpanią. Liczę na wyrównany mecz, bramkowy remis i karne
BlueMarcel9830.06.2013 21:21
Mecz zapowiada się na bardzo wyrównany i raczej bez faworyta
lampard8230.06.2013 21:18
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby nie było aktorstwa. Kibicuję Brazylii, zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie.
Hubert01030.06.2013 21:07
Patrząc po tym jak Hiszpanie grali z Włochami to wszystko wskazuje na to że mecz będzie wyrównany chociaż Brazylia ograła Włochów 4:2 to i tak sądzę że z Hiszpanami nie będzie tak łatwo.
Liczę na zwycięstwo Hiszpanii 2:1