aktualności
Jose: Stara gwardia nie rdzewieje
Nowy-stary szkoleniowiec Chelsea przyznaje, że weterani naszego zespołu pracują na treningach 'jak zwierzaki' poważnie zagrażając młodemu narybkowi jeśli chodzi o regularną grę podczas nadchodzącego sezonu.
Powrót Jose Mourinho na Stamford Bridge miał być dla takich zawodników jak John Terry, Frank Lampard, Ashley Cole czy Petr Cech okazją do wspomnień pierwszego, niezwykle udanego pobytu Portugalczyka w Chelsea a także ponowną szansą na to, aby ugruntować swoją pozycję w szatni i na boisku.
To co widzę u swoich byłych graczy niezwykle mnie cieszy. Oni mnie znają, wiedzą, że nie zamierzam ułatwiać im życia, że nie dostaną niczego za darmo. Właśnie dlatego, że tak mnie znają, niczego nie kwestionowali od pierwszego dnia i ciężko pracowali. Szczerze mówiąc, nie widziałem tego u nich wcześniej - rozpoczyna pochwały Mourinho.
Kiedy widzę co robią zawodnicy mający 32 i 35 lat jak Terry, Cola i Lampard łatwo mi żądać tego samego od ich młodszych kolegów. Mogę powiedzieć: "spójrzcie na starszych. Oni nie tracą ani minuty, trenują jak zwierzaki, więc nie mówcie mi, że mając 18, 19 czy 21 lat nie można ich naśladować". To fantastyczne - ekscytuje się trener Chelsea.
Piłkarze muszą znać moje wymagania, muszą mnie poznać. To tournee jest dla nas wspaniałe z tego względu, że możemy się wzajemnie wybadać. Ci, których nie ma z nami z uwagi na Puchar Konfederacji jak Fernando Torres, David Luiz, Oscar, Juan Mata czy Cesar Azpilicueta trafiając do zespołu poczują od razu, że zrobiliśmy tu coś dobrego i szybko się z tym oswoją.
Kibice zastanawiają się nad formacją, jaką przyjdzie grać Chelsea w przyszłym sezonie a sam Portugalczyk już zapowiedział system 4-2-3-1.
Tak, to moje ulubione ustawienie. Czasem zmienię przedni trójkąt z jednym defensywnym pomocnikiem i dwoma wysuniętymi skrzydłowymi czy 'dziesiątką'. W tym zespole nie ma jednego czy dwóch piłkarzy jacy mogą grać jak '10' ale trzech czy czterech. Mamy o wiele więcej opcji niż w ubiegłym roku a dla mnie to kluczowa pozycja na boisku.
Lubię piłkarzy którzy grają z dużą intensywnością, więc możliwość posiadania trzech graczy na jedną pozycję jest la mnie znakomita. Wszystko może się jednak zmienić na boisku w zależności od wyniku meczu. Jeśli będziemy przegrywać, być może zdecyduję się na grę dwoma napastnikami - zaznaczył Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi17.07.2013 21:15
teraz gdy jest Mou nie boje się już o przyszłość naszych legend
kakuta4417.07.2013 19:12
No dowiadujemy się coraz wiecej rzeczy , fanie ze ta formacja zostaje .Moze i mamy duzo zawodnikow na 10 ale praawdziwa 10 to Juan
ashleycole317.07.2013 14:37
''Tak, to moje ulubione ustawienie. Czasem zmienię przedni trójkąt z jednym defensywnym pomocnikiem i dwoma wysuniętymi skrzydłowymi czy 'dziesiątką'. W tym zespole nie ma jednego czy dwóch piłkarzy jacy mogą grać jak '10' ale trzech czy czterech. Mamy o wiele więcej opcji niż w ubiegłym roku a dla mnie to kluczowa pozycja na boisku.'' - po tej wypowiedzi i po składzie, jaki Mourinho podał na dzisiejszy mecz jestem pewien, że De Bruyne bedzie grał jako '10'.
torox17.07.2013 11:55
"Ci, których nie ma z nami z uwagi na Puchar Konfederacji jak Fernando Torres, David Luiz, Oscar, Juan Mata czy Cesar Azpilicueta"
chyba faktycznie mikel pożegna się z chelsea po sezonie
ElMatador9417.07.2013 11:14
miko311, Oscar nie jest skrzydłowym i gra tam słabo, prędzej KDB tam zagra lub Schurrle, on nie został kupiony na ławkę.
miko31117.07.2013 11:07
Cech
Ivanovic-Terry-Luiz-Cole
Lampard-Essien
Oscar-Mata-Hazard
Lukaku
i zajebiście !
Karko17.07.2013 10:55
Czemu Mou nie wymienił Mikela?
ElMatador9417.07.2013 10:54
Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę, ale z naszych zawodników występujących w PK nie został wymieniony tylko Mikel (nie liczę Omeruo bo poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu i jest narazie tylko jednym z wielu talentów) :"Piłkarze muszą znać moje wymagania, muszą mnie poznać. To tournee jest dla nas wspaniałe z tego względu, że możemy się wzajemnie wybadać. Ci, których nie ma z nami z uwagi na Puchar Konfederacji jak Fernando Torres, David Luiz, Oscar, Juan Mata czy Cesar Azpilicueta trafiając do zespołu poczują od razu, że zrobiliśmy tu coś dobrego i szybko się z tym oswoją." Chyba transfer DDR wydaje się już pewny tak samo, jak odejście Mikela. Zdjęcia DDR w Londynie, przyjście Strotmana do Romy i teraz te słowa.
sebalow17.07.2013 10:39
Co do miejsca w Ataku mysle ze to co mecz bd jakies roszady a To Lukaku a to Torres albo Ba i mysle ze po kilku meczach zobaczy ktory napastnik sie lepiej sprawuje to bd gral od pierwszych minut i mysle ze to jednak bd Lukaku
11krystian199617.07.2013 10:08
bardzo słusznie! będziemy bardzo rywalizujący dla reszty