aktualności
Anelka: Krytykujcie nas, nie Granta
Nicolas Anelka powód przegranego meczu z Barnsley widzi nie w Avramie Grancie, na którym skupia się krytyka, ale w grze swojej i graczy Chelsea.
To kolejny - po Petrze Cechu zawodnik, który broni izraelskiego trenera.
Doskonale wiedzieliśmy jak ciężkie spotkanie nas czeka. Barnsley podejmowało nas na własnym terenie i z pewnością ich zawodnicy przyrzekli dać z siebie wszystko w tym meczu. My także przeciez nie odpuściliśmy, jednak tym razem to nam się nie udało. Gospodarze zagrali dobry futbol, ale my powinniśmy pokazać bardziej nasz potencjał. Nasza taktyka na mecz była dobrze przygotowana, jednak to nie pomogło w zwycięstwie - analizuje przyczyny porażki francuski napastnik Chelsea.
Szukajcie przyczyny porażki w nas - zawodnikach, a nie w naszym trenerze. To nasza gra nie była wystarczająco dobra i to my nie poradziliśmy sobie z Barnsley. Wszyscy wiemy jak media znęcają się nad Grantem, a przecież porażka czy zwycięstwo najbardziej zależy od samych graczy - broni swojego szkoleniowca Anelka.
Niezależnie od ostatnich wyników spotkań chcemy sięgnąć po zwycięstwo w Premier League i Lidze Mistrzów. Zwłaszcza to drugie trofeum jest częstym tematem rozmów w szatni. Zespół na wspaniałych graczy w swoich szeregach i ufam, że mamy szansę aby zdobyć ten puchar - zakończył napastnik The Blues.
Reklama:
Oceń tego newsa: