Stepanek: Jestem wielkim kibicem Chelsea

Podczas wczorajszego treningu w Waszyngtonie pojawił się niespodziewany gość - był nim czeski tenisista Radek Stepanek, który wraz ze swoim trenerem dostali zaproszenie na trening piłkarzy Jose Mourinho.

Czeski tenisista wraz ze swoim trenerem Petr'em Kordą zostali zaproszeni na trening, w którym brał udział jego przyjaciel Petr Cech. Podopieczni Jose Mourinho przygotowywali się do pojedynku z Milanem.

Tenisista znajduje się w stolicy USA gdzie bierze udział w turnieju City Open. Czech w czwartek przegrał mecz w singlu, natomiast w deblu dotarł do półfinału.

Porażka w meczu singlowym była dla mnie trudna do przełknięcia i dlatego też lepszego miejsca na spędzenie wolnego czasu nie mogłem sobie wymarzyć, niż bycie na treningu zawodników Chelsea.

Na razie nie myślę o najbliższym meczu półfinałowym debla. Myślę, że to już trzeci raz kiedy mam przyjemność spotkać się z Petrem Cech. Jesteśmy przyjaciółmi i utrzymujemy na bieżąco ze sobą kontakt.

Najpierw się widzieliśmy w Los Angeles w 2007 roku, potem dwa, lub trzy lata temu w Moskwie. A teraz znowu jesteśmy tutaj. Jestem podekscytowany, że tutaj jestem, ponieważ jestem wiernym kibicem Chelsea.

Myślę, że zasady w sporcie są takie same. Jedyną rzeczą, której zazdroszczę Petrowi jest możliwość gry w sporcie drużynowym. Uwielbiam grać w zespole. Kiedy widzę jak cała grupa ludzi się cieszy z wygranej, smuci po porażce to jest to jedyna rzecz, której mi w tenisie brakuje.