aktualności
Ancelotti: Mecz z Milanem lub Chelsea będzie czymś specjalnym
Wiadomo już, że w finale Guiness Cup zagra Real Madryt prowadzony przez Carlo Ancelottiego. Drugim finalistą będzie ktoś z dwójki Chelsea-Milan. Dla włoskiego szkoleniowca będzie to spotkanie z jedną ze swoich byłych drużyn, z którymi odnosił duże sukcesy.
Jednak najpierw Włoch wypowiedział się na temat półfinałowego meczu z Evertonem, gdzie 'Królewscy' wygrali 2:1. Swoją nienajlepszą grę Ancelotti uargumentował zmęczeniem.
Musimy grać lepszy futbol. Mogliśmy być lepsi, szczególnie w pewnych obszarach boiska, a zwłaszcza w drugiej połowie. Jednak jest to zrozumiałe ze względu na nasze duże zmęczenie - mówi Carletto.
Pierwsza połowa była dobra, bowiem zdobyliśmy dwa gole. W drugiej było ciężej, bo to był nasz drugi mecz w ciągu dwóch dni. Jednak w tym momencie w sparingach najważniejsze jest, aby nie odnieść żadnej kontuzji.
Następne spotkanie będzie szczególne. Każdy z tych rywali będzie dobrym przeciwnikiem - zakończył Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199605.08.2013 21:17
to jednak mecz z Chelsea i Mourinho już po krótkim czasie się będzie mierzył z nimi
Matazinho05.08.2013 00:27
Najprawdopodobniej z CHELSEA
SuperFrank04.08.2013 21:33
Jose zna Real jak własną kieszeń a i Carlo zna doskonale Chelsea bo z wieloma zawodnikami miał okazje pracować.Byłby to wspaniały finał ale najpierw na drodze mamy Milan który też trzeba pewnie pokonać.
icemanCFC04.08.2013 20:07
bylo by super.. ale z milanem nie bedzie latwo..
radon04.08.2013 18:45
Myślę, że dla Carlo raczej obojętne jest z kim zmierzy się w finale. Z pewnością czuję podekscytowany, że może rozegrać mecz z jedną z byłych drużyn, które prowadził. Mam nadzieję, że Ancelotti zmierzy się z drużyną The Blues.
Niksanek04.08.2013 18:23
Dlaczego gol Evertonu po rzucie rożnym z Realem nie został uznany?
WicioCFC04.08.2013 14:19
Najpierw trzeba przejść Milan, a to nie będzie łatwe.
ashleycole304.08.2013 13:43
Wiadomo, w końcu zagra przeciwko jednemu ze swoich byłych zespołów, które dawniej prowadził.
Mam nadzieje, że Mourinho też bedzie miał ku temu okazje w finale Guinness Cup ;)
kakuta4404.08.2013 12:37
Tak jakby Carlo lekcewazyl Everton przeciez zajeli wysokie 6miejsce w lidze byli nad liverpoolem to o czymś swiadczy.
Raczej stosunki miedzy Carlo a Chelsea nie są tak złe jak Jose z Realem .
BoysNoize04.08.2013 12:08
Acelotti chce być jak Mou i zdobywać mistrzostwa w 3 najsilniejszych ligach świata. Real póki co nie zachwyca i powinniśmy to wykorzystać.