aktualności
Murawa - pogromca Wengera i Granta ?
dodał: admin 10.03.2008 21:05 źródło: inne
Arsene Wenger był tak sfrustrowany stanem murawy w bezbramkowym spotkaniu swojego zespołu z Wigan Athletic, że poświęcił jej osobne miejsce w pomeczowych wywiadach.
Wygląda na to że jak w przysłowiu - "złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy". Przypomnijmy sobie, że na murawę uskarżał się Avram Grant po porażce z Barnsley.
Nie twierdzę, ze Wigan zagrało słaby mecz, jednak murawa na stadionie była lekceważąca względem fanów, którzy przychodzą na mecz i płacą za swoje bilety, aby to oglądać. Dla mnie osobiście taka murawa jest hańbą dla klubu - grzmiał Wenger.
Jedyne co może ich usprawiedliwiać, to to, że z tego boiska korzysta także zespół rugby. Jednak gdzie jest ich opiekun obiektu? Nie wiem. Powiedziałem kiedyś, ze murawa na Old Trafford nie wyglądała najlepiej, jednak w porównaniu z tą na JJB Stadium była fantastyczna - nie może przeżyć trener Arsenalu.
Kanonierzy w niedzielę bezbramkowo zremisowali z Wigan i prawdopodobnie po rozegraniu zaległego meczu Manchesteru United stracą ppzycję lidera Premiership.
Ten okres jest bardzo napięty. Straciliśmy dwa punkty i obecnie przechodzimy małą modernizację, lecz czuję, że brakuje nam trochę szczęścia. Ale zespół jest nadal skupiony. Chcemy pozostać spokojni i wiemy, ze jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji, by zwyciężyć w Premier League - powiedział po meczu Wenger.
Avram Grant na szczęście problem murawy w meczu z Wigan będzie miał z głowy - Chelsea grała na JJB Stadium w listopadzie, więc mecz rewanżowy w kwietniu The Blues rozegrają na Stamford Bridge.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zaloguj się aby dodawać komentarze