aktualności
Lampard: Ważne minuty gry
Choć Frank Lampard wziął udział w całym przygotowawczym okresie do sezonu, to wobec kontuzji dzisiejszy mecz z Realem był pierwszym, w jakim pokazał się od chwili zakończenia rozgrywek. Pomocnik rozegrał jedną połowę i jak podkreśla - nie zanotował po tym żadnych zdrowotnych kłopotów.
Jestem zadowolony, że zagrałem pierwsze 45 minut spotkania, najważniejsze, że nie czuję nawrotu dolegliwości. To była trudna połowa, ale potrzebuję zdobywać kolejne minuty na boisku. Trenowałem tylko przez kilka ostatnich dni, dobrze było pokazać się na murawie - mówi Frank Lampard.
Kolejnymi krokami dla mnie będzie dalsze uczestnictwo w treningach. Moje ścięgno czuje się dobrze, nie przyspieszałem powrotu na boisko i mam nadzieję, że będę mógł zagrać w kolejnym spotkaniu z Romą po to, aby być gotowym na rozpoczęcie sezonu, które czeka nas już za tydzień.
Real okazał się zbyt silny na Chelsea a sam pomocnik uważa, że Jose Mourinho ma jeszcze sporo do zrobienia.
Podczas tego meczu nie pokazaliśmy swoich najsilniejszych atutów, jednak to typowa rzecz w przedsezonowym okresie. Do tej pory szło nam całkiem dobrze. Nie możemy zapominać, że zagraliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie, nie udało nam się wygrać, ale czasem można więcej dowiedzieć się o sobie samym właśnie z takich meczów, niż takich, które wygrywasz z pełnym komfortem.
Teraz od nas zależy, czy się poprawimy. Pokonał nas silny zespół, jestem pewien, że stać nas na poprawę - to normalne. Trudne spotkania to cel naszego przyjazdu do USA. Tournee po Azji było korzystne dla samego klubu, po to aby pokazać się kibicom, ale spotkania z takimi zespołami jak Inter, Milan czy Real pomogą nam odpowiednio przygotować się do sezonu.
Frank Lampard podkreślił również wagę spotkania się z byłym szkoleniowcem Chelsea, Carlo Ancelottim i jego asystentem Paulem Clementem.
Widziałem się z nimi dwoma. Carlo to prawdziwy dżentelmen, wykonał z nami świetną pracę, jestem pewien, że również poradzi sobie w Realu. Paul to również miły facet, bardzo chętny do nauki. Z pewnością zasłużył na pracę w Realu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199609.08.2013 23:09
liga już się zbliża i bardzo dobrze zobaczymy na co stać naszych chłopców
surmi09.08.2013 20:22
Frank z Realem jak po kontuzji nie zagrał tragicznie choć nie była to też magia ogólnie występ notował bym na taki dość dobry szkoda tylko tej kartki za dość brutalny ful na Luce bo był nie potrzebny ! akurat Modrić to był jeden z niewielu który nie przewracał się od podmuchu wiatru jak Ronaldo ...
radon09.08.2013 09:51
Dobrze, że Frank był w stanie zagrać przynajmniej 45 minut z Realem. Kontuzje w dość zaawansowanym wieku piłkarskim mogą mieć naprawdę drastyczne skutki, jednak na całe szczęście Frank jest już prawie gotów do sezonu.
gigantCFC09.08.2013 00:43
Miło było widzieć Franka na boisku . Nawet rozegrał dobre te 45 minut Czekam na Jego pokaz piłkarski w meczu z Romą .
Karko09.08.2013 00:22
ashleycole3
co ty nie powiesz XDD
Karko09.08.2013 00:21
Lampard dobre 45min na boisku, szkoda, że bramki nie zanotował bo była ku temu okazja.
Za 8dni liga cudownie.
WicioCFC08.08.2013 18:44
Frank zaliczy dobry sezon, znów strzeli minimum 10 goli.
BlueLucas08.08.2013 18:13
Dobrze, że z Lampsem już wszystko ok. Liczę, że w nadchodzącym sezonie załaduje jeszcze trochę bramek i umocni się w tabeli strzelców wszech-czasów A jeśli chodzi o Carlo, to świetny trener, na pewno poradzi sobie w Realu, La Liga myślę, że w tym roku będzie należeć do Realu, a jeśli dojdzie do Nich Bale to mają szanse na La Decime.
kakuta4408.08.2013 17:03
Po LAMPSIE SPODIZEWALISMY SIE DOKLADNIE TEGO CO WIDZIELISMY CZYLI DOBRYCH crossow i swietnych uderzeń z dystansu.
Kobiel608.08.2013 16:59
Bardzo się cieszę, że Lamps wrócił do gry. Do ligi pozostało 10 dni i Frankie ma jeszcze czas, aby dobrze się przygotować.