aktualności
Lampard: Coraz bliżej formy
Przedsezonowy okres nie wyglądał najlepiej dla Franka Lamparda - pomocnik borykał się z urazem Achillesa i ostatecznie rozegrał tylko dwie połowy ostatnich sparingów Chelsea. Jak przyznaje, bramka zdobyta w meczu z Romą wynagrodziła mu choć trochę goryczy związanej ze swoim zdrowiem.
Oddałem kilka strzałów, szukałem kogoś do rozegrania piłki, jednak rywal zaczął cofać się pod swoją bramkę. Uderzyłem z dystansu i piłka w padła do siatki - mogę być zadowolony, ponieważ aby tak się stało potrzebujesz znaleźć swój timing, ale ja nad tym pracowałem - mówi o golu Frank Lampard.
Pierwsza połowa tego meczu może nie była najlepsza, ponieważ graliśmy zbyt wolno. W przerwie zespół zasilili wypoczęci gracze i druga odsłona meczu wyglądała już lepiej, pokazaliśmy więcej energii. Ja sam starałem się dać coś więcej, nie było bowiem sensu pojawiać się na boisku i truchtać za futbolówką zagrywając proste piłki, musiałem spróbować czegoś innego. Starałem się wejść w pole karne, oddałem kilka strzałów, starałem się szybko przenosić piłkę.
Cieszę, że przyczyniłem się do zwycięstwa. W ostatnich latach pewne rzeczy się zmieniły, więc jeśli wciąż mogę być częścią zwycięstw i być częścią sukcesu zespołu w nadchodzącym sezonie będę więcej niż tylko szczęśliwy - przyznaje Anglik.
Sam piłkarz uważa, że zbliża się do swojej życiowej formy mimo faktu, że zabrakło go w pięciu sparingach. Aktualnie Lamps wyjeżdża na zgrupowanie na towarzyski mecz ze Szkocją.
Ciężko trenowałem pierwszego tygodnia i ostatniego, między tymi okresami również przykładałem się do ćwiczeń, miło byłoby myśleć, że będę potrzebny selekcjonerowi. Trudno powiedzieć, jak blisko jestem szczytu, ale niewiele mi brakuje. Czekam na ten mecz i chcę wziąć w nim udział. Gra przeciwko Szkocji będzie czymś fantastycznym.
To nie będzie towarzyski mecz, raczej konkurencyjny. Będzie ostra rywalizacja, kibicom powinno się to podobać a dla nas samych będzie to dobry trening kondycyjny, a wszystko z myślą o kolejnych eliminacyjnych spotkaniach - kończy Frank.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199614.08.2013 12:06
będzie dalej rekord goli pobijał żeby innym było trudniej Franki to debeściak
ashleycole313.08.2013 17:23
'' nie było bowiem sensu pojawiać się na boisku i truchtać za futbolówką zagrywając proste piłki'' - to van Ginkel bedzie miał dobrego mentora w zespole, bedzie miał sie od kogo uczyć :]
gigantCFC13.08.2013 11:38
Frank znowu strzeli w sezonie z 20 bramek i pokaże kto jest najlepszym pomocnikiem na świecie !
Mati11CFC12.08.2013 23:53
On jest w forma i cała drużyna będzie grała lepiej!
kakuta4412.08.2013 23:39
Mi te sparingo na 3 dni przed startem lig sie nie podobają.
FrankLampard1312.08.2013 23:39
Frankie ma już swoje lata, ale może grać na najwyższym poziomie jeszcze parę lat.
papsi199612.08.2013 23:01
Mam nadzieje że frank bedzie w świetnej formie i dogra u nas conajmniej jeszcze przez 3 lub 4 sezony tak jak giggs w united
surmi12.08.2013 21:59
niby już wiekowy niby to już nie ten sam Frank ale prawda jest taka że Lampard nigdy się nie zacina i zawsze można na niego liczyć to jeden z tych którzy po sam koniec kariery będzie stanowić o sile zespołu !
SuperFrank12.08.2013 20:02
Licze na kolejny sezon Franka z conajmniej 10 brameczki na koncie.Widzi na boisku praktycznie wszystko no ale to już nie ta szybkość i nie ta kondycja więc Lamps dobrze wie że całego sezonu na wysokim pułapie nie ugra.Jednak nie ma sie co martwić bo mamy Jose który dobrze zadba o forme Lampsa.
RafcikCFC12.08.2013 17:20
Frankie będzie mógł grać u nas spokojnie do 40 tak jak Giggs w United. Nie będzie rozgrywał meczy po 90 minut, tylko po około 30, ale on zawsze będzie miał tą samą petarde w nodze, która łamie ręce bramkarzy