aktualności
Wilkins obawia się o pomocników
Były asystent Carlo Ancelottiego na Stamford Bridge, Ray Wilkins, obawia się, że "Synowie Albionu" mogą mieć problemy z zawodnikami drugiej linii. Anglik powołuje się między innymi na Franka Lamparda, który jest teraźniejszością, a także Chalobaha i McEachrana, którzy mają stanowić o przyszłości.
Mamy w tej chwili światowej klasy bramkostrzelnego pomocnika, który już wkrótce zaliczy swój setny występ w reprezentacji. Jako młodzieniec nie był najbardziej utalentowany, ale rozwinął się i poprawił swoje umiejętności, bo jego przeznaczeniem było zostanie jednym z najlepszych zawodników, jakich kiedykolwiek mieliśmy - mówi Wilkins o Lampardzie.
Ale czy kiedykolwiek mieliśmy bardziej utalentowanego zawodnika od Glena Hoddle'a? Odpowiedź brzmi: prawdopodobnie nie. Świetnie grał i lewą i prawą nogą, każdą z nich umiał otworzyć drogę do bramki. Jak do tego doszedł? Grając przeciwko ścianie. Glenn nie potrzebował St George's Park, jemu wystarczył mur z cegieł.
W tym momencie, młodzi piłkarze w tym kraju są świetnie wyszkoleni technicznie. Czy jednak są w stanie pokierować sobą tak, aby zostać najlepszymi piłkarzami? Nie wiem. Możemy mieć tylu pomocników, ilu tylko chcemy, ale problemem będzie to, że ich przeznaczeniem nie jest zostanie czołowym graczem.
Większość dużych klubów myśli raczej o tym, żeby wygrać teraz, a nie za tydzień, ale jeśli młodzi gracze pokażą się z dobrej strony, dostaną swoją szansę. W Chelsea umożliwiliśmy to Chalobahowi i McEachranowi, ale czy oni podążali dalej? Nie. Czy ci chłopcy mają predyspozycje, aby zostać światowej klasy piłkarzami?
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mati11CFC09.09.2013 23:13
Oni się boją w jeden worek wrzucic Lennona z Walcottem, jak technicznie nie idzie, to może uda się szybkościowo?!
kakuta4409.09.2013 22:49
Teraz to Wilkins szuka dziury w cały pwodoze nia jelsi gdziekowliek w premier League Josh dostałby szanse./
ashleycole309.09.2013 22:43
'' W Chelsea umożliwiliśmy to Chalobahowi i McEachranowi, ale czy oni podążali dalej? Nie. Czy ci chłopcy mają predyspozycje, aby zostać światowej klasy piłkarzami?'' - Chalobah tak, a McEachran ? Może...ale nie w Chelsea.
surmi09.09.2013 21:18
sądzę że Chalobah zdecydowanie ma nawet Mou mówił w prost że za rok chciał by go w swojej szerokiej kadrze ! co do McEchrana może coś z niego wyrośnie ale raczej nie stanie się to na ławce w CFC dla swojego dobra powinien zmienić barwy niestety taka jest prawda ...
Karko09.09.2013 19:42
Tez się obawiam o naszych pomocników i napastników..
Musimy wykorzystać tą jakość jaką posiadamy.!
tuczek5009.09.2013 17:22
Wicio tu wcale nie chodzi o reprezentację lecz o młodych angielskich zawodników.
game8909.09.2013 16:39
ma rację Ray, ostatnio oglądałem mecz Anglii U-21 i spokojnie mogę powiedzieć, że mają potencjał przeogromny, jednak w dzisiejszych czasach gracze bardziej skupiają się na nowych kolorowych korkach, fryzuracch i wpisach na Twitterze niż na ciągłej poprawie i podnoszeniu swoich możliwości, widać to zwłaszcza w Anglii gdzie młodzież jest okropnie zmanierowana...mam tylko nadzieje że z Chalobaha będą ludzie w niedalekiej przyszłości, Josh stanął w miejscu i od dwóch lat nie robi żadnych postępów
Carlo17Ancelotti09.09.2013 16:00
W lidze angielskiej prawie 70 procent to obcokrajowcy, Ray ma racje, czas stawiać na młodych, utalentowanych piłkarzy z Anglii, mamy przecież Chalobaha czy Josha.
edzi009.09.2013 15:57
@Wicio choć waść wstydu oszczędź ; zacznij czytać newsy, a nie piszesz pierdoły w maksymalnie 10 słowach, po co ci nabijanie tych komentarzy?
radon09.09.2013 15:49
Może w Anglii nie ma aż tak zdolnych graczy jak w Hiszpanii czy w Brazylii. Jednak to wynika z tego faktu, że młodym graczom jest ciężko o grę w Premier League, a tym bardziej Anglikom. Ta liga bezapelacyjnie jest najlepsza na świecie, dlatego tak wielu tu obcokrajowców.