aktualności
Paulinho: Przyjaźnie na bok!
Brazylijski pomocnik Tottenhamu zapowiada, że przez 90 minut spotkania z Chelsea zapomni o przyjaźni ze swoimi rodakami z zespołu rywala. W barwach 'The Blues' grają Ramires, David Luiz, Willian czy Oscar.
Między nami wszystkimi panuje przyjaźń, ale kiedy wychodzimy na boisko jesteśmy tam po to, aby walczyć za swój zespół, więc ja będę reprezentował Tottenham. To wielki mecz Londynu, ale także będzie oglądany w Brazylii. To ważne spotkanie a ja chcę je wygrać - zapowiada Paulinho.
Graliśmy z Arsenalem i nie sięgnęliśmy po wynik, jaki by nas satysfakcjonował, mimo to idziemy właściwą drogą. Świetnie jest mieć okazję zagrać teraz z Chelsea po to, aby udowodnić nasz poziom. Tu w klubie znamy nasze możliwości i chcemy je pokazać w tym starciu - deklaruje Brazylijczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi29.09.2013 22:00
na koniec meczu bardzo mi się podobało jak na luzie Luiz rozmawiał z Paulinho to pokazuje wielkość takich zawodników że podczas spotkania między sobą walczą jak lwy w klatce by następnie móc się pośmiać i podyskutować !
11krystian199628.09.2013 08:03
dzisiaj każdy będzie chciał wygrać ale mam nadzieje że to my zdobędziemy 3 pkt chociaż będzie cholernie trudno
Carlo17Ancelotti27.09.2013 19:43
To będzie ciekawy mecz, nikt nie może sobie pozwolić na strate punktów.
ashleycole327.09.2013 16:01
Widać pewność w wypowiedziach ludzi związanych z Tottenhamem. Żeby sie tylko na tym nie przejechali i nie musieli odszczekiwać ;]
torox27.09.2013 15:22
paulinho ty i tak nie masz przyjaciół
BoysNoize27.09.2013 14:39
Wiadomix, nikt nie będzie się rozczulał.
radon27.09.2013 13:54
W dzisiejszym futbolu nie ma miejsca na sentymenty. Każdy z graczy musi dać z siebie 100% i myśleć o triumfie swojej ekipy.
depcik9427.09.2013 12:38
piotro-11 w nicku i jeszcze ten avatar hehe
piotro27.09.2013 12:06
Mati11CFC, po twojej wypowiediz domyślam się, że 11 w nicku to twój wiek. Oglądałeś jakikolwiek mecz Tottenhamu z udziałem Paulihno? Podejrzewam, że nie, skoro piszesz takie bzdury.
Mati11CFC27.09.2013 12:00
Mógł powiedzieć jasno - przyjaźń na bok, czas na wstyd, dobrze wie że go ośmieszą Oby jakimś cudem grał Ramires, on w środku pola mu pokaże gdzie raki zimują