aktualności
Mourinho o meczu z Tottenhamem
Na początek Jose Mourinho został zapytany o jego relacje z Andre Villasem-Boasem. Jak wiemy, obaj panowie pracowali razem w Porto, Chelsea i Interze. Wydaje się jednak, że nie darzą się już taką sympatią jak niegdyś.
Nie będę opisywał naszej relacji, bo nie jestem dzieckiem żeby rozmawiać o takich rzeczach z mediami. To sprawa osobista. Nie obchodzi mnie co on mówi, nie jestem tu po to, żeby dyskutować nad jego słowami. Nie interesuje mnie to.
The Special One pozwolił sobie na małą uszczypliwość w stosunku do młodszego kolegi, kiedy został zapytany o to czy duch Sir Bobby Robsona, mentora obu trenerów, będzie unosił się nad tym meczem.
Dlaczego? Gdzie on niby pracował z Andre? Wystarczy, nie mam nic do powiedzenia na ten temat, nic a nic. Nie będę z wami o tym dyskutował, nie widzę sensu. Jestem tu po to aby rozmawiać o sprawach związanych z meczem, a nie naszymi relacjami.
Miałem bardzo wielu asystentów. Zawsze jestem dla nich otwartą księgą, ale czy chcą z niej czytać to ich problem, nie mój.
Zapytany został także o to czy po meczu wypije lampkę wina z Villasem-Boasem.
Kiedy ktoś mnie zaprasza, zawsze się zgadzam, nigdy nie odmawiam.
Menedżer The Blues stwierdził, że Tottenham będzie liczył się w walce o tytuł, po tym jak bardzo mądrze wydali pieniądze pozyskane ze sprzedaży Garetha Bale'a.
Myślę, że są bardzo mocnym kandydatem do tytułu. Byli królem letniego okienka transferowego, wszyscy pozyskani przez nich piłkarze mają wielką jakość. Kiedy analizuję ich jako przeciwnika, myślę, że mają lepszy skład niż w poprzednim sezonie. Nie wygrywasz tytułu z jednym wybitnym piłkarzem, myślę, że teraz mają większe szanse na mistrzostwo.
Mourinho wypowiedział się także na temat kontuzji Marco Van Ginkela.
Operacja poszła dobrze, lekarze są zadowoleni. Teraz musi czekać, przez bardzo długi czas. To wielka szkoda dla dzieciaka, który miał rozegrać sezon bardzo ważny dla jego rozwoju. Pięć albo sześć miesięcy to kupa czasu, nawet jeśli powróci to w czasie kiedy zespoły będą rozgrywać najważniejsze mecze w sezonie, ciężko wtedy przebić się do składu po kontuzji.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4428.09.2013 17:03
Trzeba sie w końcu ogarnąć to jest racja bo nie wyglada to dobrze nawet ze swindon i fulham po 2-0
11krystian199628.09.2013 07:55
Mourinho ogarnij się w końcu i trenuj jak dawniej albo lepiej a nie gorzej! ten mecz trzeba wygrać
ashleycole327.09.2013 23:00
'' Byli królem letniego okienka transferowego, wszyscy pozyskani przez nich piłkarze mają wielką jakość'' - ta, ale zanim ta jakość stworzy kolektyw...
''Kiedy analizuję ich jako przeciwnika, myślę, że mają lepszy skład niż w poprzednim sezonie.'' - wowo...
''Nie wygrywasz tytułu z jednym wybitnym piłkarzem, myślę, że teraz mają większe szanse na mistrzostwo.'' - true story.
Carlo17Ancelotti27.09.2013 21:25
Rozjechać ich !
Mati11CFC27.09.2013 20:19
będzie bardzo nie fajnie, CHŁOPAKI NIE DAĆ PLAMY, na zero z tyłu
Karko27.09.2013 20:13
Po MVG, ale jutro jest najważniejszy mecz na razie.
BoysNoize27.09.2013 19:39
Mou ma rację, że Totki są w tym sezonie silniejsi. Nie potrafili grać bez Bejla i gdy wreszcie się nauczyli, lepiej im idzie.
ferto27.09.2013 19:33
Niech pokona swojego ucznia
torox27.09.2013 19:29
na miejscu jose wypowiedział bym się na temat tego meczu w ten sposób : "JAZDA Z KUR*#%I !!!
mihalek27.09.2013 18:42
Z gadania nie ma wygrywania...