aktualności
Mourinho: Podjęliśmy ryzyko
Dzisiejsze spotkanie na Carrow Road pomiędzy Norwich a Chelsea nie było dla ekipy "The Blues" spokojną przeprawą. "Kanarki" Chrisa Hughtona potrafiły doprowadzić do wyrównania, a Jose Mourinho, chcąc pokusić się o trzy punkty, dokonał trzech odważnych zmian, zdejmując z placu gry między innymi Ashleya Cole'a.
Jeśli dokonuje się zmian, które sprawiają, że gra wygląda zupełnie inaczej, menedżer wykonuje bardzo dobrą pracę. Jeśli zmiennicy wchodzą na plac gry i tylko pogarszają sytuację, jest to błąd menedżera. Ostatecznie dokonywanie zmian wiąże się z podjęciem dużej odpowiedzialności - mówi Mourinho.
Gdy Norwich wyrównało, znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Wszyscy wiemy, że zdobyty zaledwie jeden punkt byłby dla nas złym rezultatem. Jednakże cały zespół, nie tylko chłopcy, którzy weszli na plac gry w końcówce drugiej połowy, poradził sobie z presją bardzo dobrze.
Nie utraciliśmy odpowiedniego balansu i równowagi, podejmując lekkie ryzyko i sprawdzając, jak upora się z tym drużyna Norwich. Musiałem zrobić to, co uczyniłem. Musiałem wpuścić na plac gry Eto'o, Hazarda i Williana, wszystkich w tym samym czasie.
Mogliśmy wygrać, mogliśmy też przegrać. Nie chcieliśmy jednak zdobyć tylko jednego punktu, więc pozostawaliśmy trzech obrońców, Schurrle grał nieco szerzej, a Hazard miał pozostać w środku. Być może straciliśmy trochę naszej równowagi i zostawiliśmy Norwich zbyt dużo wolnej przestrzeni. Gdyby wtedy strzelili gola, prawdopodobnie przegralibyśmy. My chcemy być jednak na szczycie, więc po punkcie zdobytym w starciu z Tottenhamem nie mogliśmy pozwolić sobie na tylko jeden punkt z Norwich.
Demba Ba? Zrobił to, co do niego należało i czego od niego oczekiwałem. W meczu tego rodzaju - małe boisko, bardzo brytyjski zespół, konkretny, zdecydowałem się wystawić nieco silniejszego fizycznie napastnika, także do zadań defensywnych. Wykonał swoją pracę. Myślę, że powinien strzelić gola na początku drugiej połowy. 2:0, pora do domu, bez ataków serca.
Jeśli nie strzelasz gola, zostawiasz otwarte drzwi dla przeciwnika. Oni zdobywają bramkę i jesteś w opałach. Podczas gry nie denerwuję się, ale dostrzegam pewne rzeczy, wyczuwam je. Gdy spostrzegłem, że zmarnowaliśmy tak dogodną sytuację, wyczułem kłopoty. Przeczułem, że Norwich strzeli gola. Dlatego puściłem Hazarda na rozgrzewkę już przy stanie 1-0.
Bramka strzelona przez Williana to coś bardzo dobrego dla tego chłopaka. Trudno jest przybyć do nowego klubu w czasie, gdy sezon już się rozpoczął, ponadto przychodząc z ligi, w której gracze z reguły tracą nieco swojej ostrości, ambicji i kondycji. Krok po kroku idzie jednak po swoje.
Jestem też zadowolony ze sztabu medycznego, który pracował nad przywróceniem Hazarda do częściowej dyspozycji - nie był w stanie rozegrać 90 minut, ale był dla mnie dostępny. Wiedziałem, że gdy tylko będę tego potrzebował, będzie w stanie wejść i wywrzeć presję na rywalu. Każdy zawodnik dołożył dziś coś od siebie, przyczyniając się do triumfu - zakończył Portugalczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199607.10.2013 07:23
udało się i najważniejsze są te 3 pkt straty dużej nie mamy ale musimy odrabiać żeby wrócić na fotel lidera
Mati11CFC07.10.2013 02:43
Ba powinien strzelić, albo ta piłka Oscara do Hazarda.. gdyby doszła i Oscar miałby asyste to byłbym najszczęśliwszym menadżerem na fantasy
kakuta4406.10.2013 23:33
Mniejsza ze zdjol Cole;'a ale czy to przypadek , naprawde bardzo słaby byl w tym meczu bezproduktyweny , nic checi do ofensywy zero wrzutek zaledwie jakies koleczko kolo pola karnego my potrzebujemy wiecej zwlaszcza na lewej stronie
Sierix06.10.2013 23:12
2:0, pora do domu, bez ataków serca.
Bardzo podobają mi się te słowa. Trzeba starać się zamknąć mecz jak najszybciej i mieć go pod kontrolą.
ashleycole306.10.2013 22:37
''Bramka strzelona przez Williana to coś bardzo dobrego dla tego chłopaka. Trudno jest przybyć do nowego klubu w czasie, gdy sezon już się rozpoczął, ponadto przychodząc z ligi, w której gracze z reguły tracą nieco swojej ostrości, ambicji i kondycji. Krok po kroku idzie jednak po swoje.'' - krok po kroku...Ciekawe kiedy bedzie gotowy by na stałe wskoczyć do składu
Carlo17Ancelotti06.10.2013 20:57
Zagraliśmy tak jak MU z poprzedniego sezonu, bardzo mi się podobały zmiany jakie przeprowadził Jose. Nie bał się ryzyka .
Karko06.10.2013 20:26
Najważniejsze 3pkt, powrót Hazarda i gol Williana ;]
christifemus06.10.2013 20:11
gra na 3 z tylu remisujac, to jest to czego chce
od odwaznego menadzera.bardzo mi sie to podoba
bardzo.udalo sie wygrac, super. ale sama odwaga jest tym czym niebiescy winni sie szczycic.bravo.
Mati11CFC06.10.2013 19:53
Wg mnie takim super ofensywnym teamem powinniśmy wejść w ten mecz, a nie go zakończyć.
AdiX9406.10.2013 19:31
Dembie potrafi wypomnieć zmarnowane sytuacje (ktore zreszta sam sobie stworzył) a gdy Eto marnował sety po pieknych podaniach to mu takie refleksje przez gardło nie przeszły ;D