aktualności
Mourinho: Sześć goli, trzech strzelców
W ostatnim miesiącu nareszcie poprawiły się statystyki naszych trzech napastników, z których każdy znalazł drogę do siatki rywali. Ogółem nasi snajperzy zdobyli sześć z ośmiu ostatnich goli co stało się przyczynkiem do tematu rozmowy z Jose Mourinho.
Nie gramy dwoma napastnikami, normalnie stawiamy na jednego snajpera, który wspomagany jest przez trzech ofensywnych piłkarzy z linii pomocy. Nasi napastnicy ciężko pracują dla całego zespołu, a fakt, że każdy z nich zdobył już swoją bramkę to powód do uśmiechu a dla nich samych - przyczynek do dodatkowego zaufania - rozpoczyna trener Chelsea.
Nasz zespół zakłada, że każdy z piłkarzy ustawionych za napastnikiem ma wystarczająco dużo swobody i przestrzeni na to, aby samemu pokusić się o zdobycie bramki. Każdy z sześciu naszych piłkarzy którzy grają przed linia obrony umie strzelać gole. Liverpool i Manchester United mają Sturridge'a i Suareza, van Persiego i Rooney'a. My jesteśmy innym zespołem - tłumaczy Jose Mourinho.
Nazwisko, jakie zapisze się na liście strzelców nie jest dla Portugalczyka kluczowe, a dodatkowo starania rywali, aby zatrzymać całą szóstkę graczy Chelsea pod swoją bramką jest korzystne dla zespołu.
To oczywiste, że napastnicy są od strzelania bramek, ale u nas gole dostarczają nawet defensywni pomocnicy. W naszym zespole nawet Ramires podchodzi pod bramkę i zdobywa gole. Jeśli do końca sezonu defensywny pomocnik zbierze na swoim koncie sześć czy siedem bramek - a Ramires jest do tego zdolny - będzie to spora pomoc.
Na koniec Jose Mourinho ponarzekał na harmonogram ligowy. Chelsea jest jedynym angielskim zespołem który biorąc udział w Lidze Mistrzów miał jedynie dwa dni na przygotowania do ligowego meczu.
Myślę, że w niedzielę wybiorę się na mecz tenisa ATP. Spotkanie między Arsenalem a Manchesterem United? Spróbuje obejrzeć ten mecz na żywo, ale jeśli mi się nie uda, zobaczę powtórki. Jeśli United przegra, znajdzie się w kiepskiej sytuacji. United to jednak United więc nawet 10 czy 11 punktów straty nie oznacza, że odpadają z wyścigu - kończy Portugalczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199609.11.2013 14:31
przede wszystkim liczę na występ Juana od początku a z napastnikami to może wejść Ba nic by się nie stało, ważne żeby to wygrać
PrezesKolorado09.11.2013 13:47
W tamtym sezonie to właśnie Ba zapewnił nam zwycięstwo z WBA. Myślę, że warto postawić na niego w dzisiejszym meczu.
ashleycole309.11.2013 13:18
''To oczywiste, że napastnicy są od strzelania bramek'' - do niedawna dla nas nie było to takie oczywiste :]
'' u nas gole dostarczają nawet defensywni pomocnicy'' - nawet John Obi Mikel
kakuta4409.11.2013 12:58
Widać ze Jose spokojnie podchodzi do meczu ale no nie jestesmy przyzywczajeni aby napasnticy strzelali tyle goli to fakt ostatnio forma im dopisuje.
WicioCFC09.11.2013 12:17
Mam nadzieje, że teraz napastnicy będą strzelać częściej.
miniol1109.11.2013 12:10
No fajnie gdyby wyszedł w podstawowej 11 Ba i Mata.
radon09.11.2013 12:09
W końcu nasi napastnicy zaczęli strzelać. Bardzo dobrze, że nasi pomocnicy w ostatnich latach byli bardzo bramkostrzelni, ale tych piłkarzy powinno się rozliczać za kluczowe podania czy asysty, od strzelania bramek są napastnicy. Dzisiaj pewnie od pierwszej minuty zagra Eto'o, chciałbym, aby potwierdził dobrą formę i znów trafił do siatki rywala.
Carlo17Ancelotti09.11.2013 10:38
Ba musi dostać szanse z WBA, jeśli mu nie będzie szło może wejść Eto'o, musimy to spokojnie wygrać, 2-0, 3-0, fajnie by było jakby napastnicy znowu postrzelali. Trzeba kibicować dla MU, muszą ograć Arsenal, wtedy zbliżymy się znowu na 2 oczka.
wieczorinho09.11.2013 10:36
mozw warto postawic tym razem od pierwszej minuty na ba ?
Bluzar09.11.2013 10:36
Etło to miszciu.