aktualności
Wygrana młodej Chelsea z Arsenalem U-18
Podczas przerwy na reprezentacje zarówno pierwsza drużyna Chelsea jak i nasze rezerwy (Chelsea U-21) nie rozgrywają spotkań. Co innego nasza trzecia drużyna "akademicka" Chelsea U-18, która to wczoraj mierzyła się w wyjazdowym derbowym spotkaniu z Arsenalem U-18.
Mecz obył się na jednym z obiektów treningowych Arsenalu "Shenley Training Centre". Do meczu bardzo zmotywowana przystąpiła Chelsea. Dzień wcześniej trener naszej akademii Adi Viveash wypowiadał się na temat ostatniego spotkania jego drużyny z Arsenalem, które miało miejsce na obozie przygotowawczym do sezonu. Wówczas to Chelsea przegrała. Nasz trener podkreślał to jak dobrą mają młodzież i to, że zawsze wystawiają najsilniejszy skład przeciwko Chelsea.
Ku jego radości tego dnia miał do dyspozycji cały swój zespół (dwóch zawodników miało opuścić drużynę i udać się na zgrupowanie swojej kadry dopiero po meczu) a także kilku zawodników, którzy na co dzień trenują i grają w drużynie U-21.
Adi Viveash dokonał 6 zmian względem ostatniego zwycięstwa 2-0 nad Stoke City. Na bramce postawił na Mitchella Beeneya (18-latka będącego obecnie pierwszym bramkarzem naszych rezerw czyli drużyny U-21). Czwórkę obrońców kolejno od prawej strony stanowili Fankaty Dabo, Dion Conroy, Jon Mulemba i Kevin Wright (dwaj boczni obrońcy ostatnio grali również w meczu przeciwko młodej Schalke). Ruben Loftus-Cheek, Charlie Colkett i Dominic Solanke to już trio naszych pomocników (ten pierwszy też jest etatowym zawodnikiem U-21).
Ofensywną trójkę stanowili: na skrzydłach George Cole i Jeremie Boga, a w jej centrum Isaiah Brown ( warto zaznaczyć, że zarówno Boga jak i Brown to już roczniki 97! To nie dziwiłoby gdyby nie fakt, że regularnie grają też w drużynie U-21 a sam Brown w poprzednim sezonie będąc jeszcze zawodnikiem WBA zadebiutował w Premier League jako najmłodszy w historii zawodnik WBA i drugi najmłodszy zawodnik debiutujący w całej Premier League! Miał wówczas 16 lat i 117 dni).
Sam mecz świetnie rozpoczął się dla gości. W 6 minucie po indywidualnej akcji Jeremie Boga wyminął dwóch obrońców Arsenalu a następnie płaskim uderzeniem zza pola karnego zaskoczył bramkarza i wyprowadził Chelsea na prowadzenie!
Kilka minut później Chelsea mogła prowadzić już 0:2. Isaiah Brown znakomicie zabrał się z piłką, ominął bramkarza a następnie oddał strzał z bardzo ostrego kąta. Niestety jeden z obrońców wybił piłkę tuż z przed linii bramkowej. Po początkowym naporze Chelsea do głosu zaczął dochodzić Arsenal. Po rzucie rożnym blisko bramki był Akpom ale jego strzał głową obronił Mitchell Beeney. Groźnie wyglądał też strzał z rzutu wolnego Jacka Jebba.
W następnych minutach świetną interwencją popisał się też Dion Conroy przecinając świetne podanie górą do wybiegającego napastnika Arsenalu na wolne pole. Arsenal zaczynał dominować na dobre. Kolejną świetną okazję zawodnicy The Gunners stworzyli sobie po rzucie wolnym bitym przez Jacka Jebba. Tym razem uderzenie głową po dośrodkowaniu Alfreda Mugabo nie znalazło drogi do bramki choć było bardzo blisko. Chwilę później piłka znów znalazła się pod nogami Jeremiego Bogi. Ten długo nienamyślając się powtórzył akcję z 6 minuty, uderzył ponownie płasko po długim rogu i zapewnił Chelsea dwubramkowe prowadzenie po 37 minutach gry.
Po zawodnikach Arsenalu widać było ogromną frustrację, gdyż to oni bliżej byli zdobycia wyrównującego dla nich gola. Jeszcze nie zdążyli się otrząsnąć po drugiej bramce a już w 42 minucie Boga ustrzelił trzecią bramkę kompletując tym samym klasycznego hatricka! Tym razem wykorzystał dobre dośrodkowanie Dominica Solanke. Do przerwy było zatem już 0:3! Jeremie Boga niemalże w pojedynkę pokazał jak należy grać przeciwko defensywie Arsenalu.
Druga połowa była dużo spokojniejsza od pierwszej i odbywała się w bardziej pokojowej atmosferze. Arsenal co prawda starał sie przyciskać zawodników The Blues ale Ci grali z dużym zaufaniem do swoich umiejętności i nie popełniali żadnych błędów. Chelsea nieco cofnęła się i skupiła na bronieniu wysokiego prowadzenia ograniczając się do kontr. Najlepszą z nich zaprzepaścił Dominic Solanke, który w przewadze liczebnej bardzo niecelnie podawał do Isaiaha Browna.
W 53 minucie doszło do wymuszonej zmiany w Chelsea. John Muleba, stoper a zarazem kapitan naszej młodzieżówki doznał kontuzji i został zastąpiony przez Georga Brady'iego. Chwilę później Colketta zastąpił Charlie Mousonda. Nasz bramkarz Beeney, który przez długi czas był bezrobotny musiał wykazać się sporą koncentracją przy strzale Iwobiego, który zaskoczył strzałem z dystansu.
To było 7 zwycięstwo ligowe naszych juniorów z pośród 10 spotkań, które do tej pory rozegrali. To zapewnia naszym młodzieżowcom miejsce w czubie tabeli. Należy zaznaczyć jednak, że lider i wicelider rozegrali aż po 3 spotkania więcej. Następny mecz nasi juniorzy rozegrają 23 listopada na własnym obiekcie w Cobhan. Naszym rywalem będzie Aston Villa. Od tej chwili możecie liczyć na więcej wiadomości dotyczących naszej akademii U-18 i naszych rezerw drużyny U-21.
Reklama:
Oceń tego newsa:
fuckemall20.11.2013 13:11
Fajnie,jakby seniorzy pokonali arsenal i byli na czele tabeli
MATAdor20.11.2013 02:25
Dobre wieści zarówno jeśli chodzi o zwycięstwo naszych, jak i o to, że będziemy mogli liczyć na relacje z tych spotkań
sm0Laxd18.11.2013 22:47
Dobre wieści ! Gratulacje !!!
11krystian199618.11.2013 19:40
wielkie gratulacje dla niech a nasi starsi zawodnicy powinni się uczyć od nich
ferto18.11.2013 19:20
Jeszcze niechseniorzy pokonaja arsenal w meczu ligowym
setox18.11.2013 18:14
@PrezesKolorado - Teraz takie wiadomości będą pojawiały się po każdym meczu młodzieżówki Przynajmniej to jest w planach ;P
PrezesKolorado18.11.2013 17:34
Moglibyście pisać takie newsy po każdym meczu młodzieżówki.
setox18.11.2013 16:55
@shcodnick - Było 0:3 dla Chelsea. Wszystkie bramki strzelił Jeremie Boga w 6, 37 i 42 minucie.
@Mati11CFC - na końcu brakuje skróconej wersji z samym składem i wynikiem to fakt. Myślę, że na przyszłość będzie to dodane dla przejrzystości. Są jednak plusy tego, że brakuje tej informacji w tym newsie. Przynajmniej wiemy czy są osoby, które czytają tekst i ta praca nie idzie na marne. Jak widać nie wszyscy np: shcodnick. Myślę jednak, że warto o tym pisać dalej gdyż są osoby, którym się to podoba a wręcz się tego domagają.
radon18.11.2013 15:47
Nasza młodzież bardzo dobrze sobie radzi. Ja jednak skupiam się na pierwszej drużynie Chelsea oraz staram się śledzić poczynania naszych piłkarzy w młodzieżowej Lidze Mistrzów. moim wielkim marzeniem jest to, aby jak najszybciej o sile Chelsea decydowali wychowankowie drużyny.
shcodnick18.11.2013 15:19
To co? Nikt mi nie powie ile było?