aktualności
Cahill: Stracone bramki to nasz problem
Po masowej utracie goli defensywa Chelsea znalazła się w centrum uwagi mediów. Londyńczycy stracili sześć bramek w ostatnich siedmiu spotkaniach, a czyste konto zdołali zachować jedynie raz w ostatnich dziesięciu spotkaniach.
17 straconych w lidze goli to więcej niż wpuścili główni pretendenci do tytułu za wyjątkiem Liverpoolu, to również większa ilość niż ogólna liczba straconych bramek w pierwszym sezonie Jose Mourinho w Chelsea z 2005 roku.
Przegrane mecze są naszym problemem. Udawało nam się utrzymać czyste konta, ale w ostatnich dwóch meczach pozwoliliśmy na stratę zbyt wielu bramek. To jak dla nas niespotykane i związane z indywidualnymi błędami - twierdzi Gary Cahill.
Rozmawialiśmy o tym po meczu z Sunderlandem, zwykle chodziło o nieszczęśliwe odbicia piłki podczas stałych fragmentów gry. Może prześladuje nas tu pech, ale w meczach wyjazdowych dzieje się to zbyt często. Złe wyniki są naszym problemem i jest to rozczarowujące. Przegraliśmy mecze, w których powinniśmy zdobyć punkty.
Nie chodzi o duże błędy, zwykle to kwestia szczegółów. Przy bramce Croucha myśleliśmy, że inaczej ustawi się Petr Cech, ale tak się nie stało. Może powinienem nacisnąć bardziej na rywala, to są właśnie te drobiazgi. Punktem zwrotnym była ich druga bramka, ale był przy niej faulowany Azpilicueta - powinniśmy dostać wtedy rzut wolny - dodaje Cahill.
Dążyliśmy do zwycięstwa, chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Przy trzecim golu niewiele można było zrobić. Assaidi strzelił prosto w okienko, to było świetne uderzenie. Przy stanie 2:2 mieliśmy huśtawkę, wychyliła się ona ostatecznie na korzyść rywali.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4410.12.2013 00:22
Ofensywa niestety ale w kazdfy meczu nadrabiać nie mzo jak z sunderlandem oczywiscie ze kazdy by wolal ppieknie ladnie czyste konto ale takie zwycestwa 4-3 powinny nawet bardziej moblizować obrona do poprawy ale najlepiej im zrobi gdy np jeden ze stoperwo by odpoczol oraz Ivanovic narazie niestety to niemozliwe bo nie ma Luiza
ashleycole309.12.2013 22:13
Musimy jak najczęściej wychodzić czwórką obrońców Ivanovic-Cahill-Terry-Azpilicueta, na pewno wtedy ci zawodnicy zachowają świeżość i bedą prezentować sie bardzo dobrze.
MarcinBlue1709.12.2013 21:13
No 3 stracone bramki z ostatnią drużyną tabeli i również 3 bramki w plecy z najmniej ofensywną ekipą ligi to nie jest powód do dumy. Chłopaki muszą wziąć się w garść i zacząć bronić jak chociażby w dwumeczu z Schalke czy paru innych spotkaniach tego sezonu. Jak Luiz wróci po kontuzji, to można znów spróbować z parą Terry-Luiz, a jak to nie wypali to przesunąć Bronka na środek obrony a Azpiego na jego miejsce. Trzeba kombinować, bo nie można tracić bramek w tak dziecinny sposób.
ferto09.12.2013 19:16
Myslalem ze Cahil sie nie zorientuje zo to nasza wina te stracone bramki
Czempiondawid0809.12.2013 17:44
Wstyd, tracimy bramki ze stałych fragmentów jak jakieś juniory.Luiz musi wskoczyć do pierwszego składu i to natychmiast.
11krystian199609.12.2013 16:56
Luiz jednak potrzebny
KonraddT09.12.2013 15:56
Od tego są teraz treningi, wiem że tylko 2 do meczu ze Steauą, ale to zawsze coś, popełniliśmy tyle błędów w obronie, że można wyciągać z tego wnioski, jest za to inny plus, odkąd nie ma Oscara czyli przez 2 i pół meczu zdobyliśmy 8 bramek, wystarczy że panowie w defensywie się poprawią a stać ich na to, mówimy o tych samych graczach (Terry, Cahill, Cole, Iva) którzy potrafili tworzyć autobus pod nasza bramką, a Mou jest specem od obrony, więc teraz trzeba tylko czekać na mecze w ktorych nadal będziemy strzelać po 2,3 lub 4 bramki a tracić 0. Trochę optymizmu panowie
WicioCFC09.12.2013 15:53
Obrona po prostu musi się jak najszybciej ogarnąć. !
adddi09.12.2013 07:45
To jest żałosne. Jakie odbite piłki. W sobotę to wina ewidentna Ivanovica i Terrego. Wyczekuje z nadzieją następnego sezonu, gdzie Panowie Terry i Lampard będą wymieniani głównie jako historia, a nie gracze na boisku. Obrona powinna wyglądać jak u Beniteza! Azpiliqueta, Bronek, Luiz, Cole. Przed nimi Ramires może Oriol Romelu lub van Ginkel.
radon09.12.2013 07:33
Coś niedobrego dzieje się z naszą grą w obronie. Niestety, ale nie uważam, aby był to wypadek przy pracy. Dwa mecze, w których tracimy po 3 bramki to lekka przesada. Tym bardziej, że wielu uważa naszą defensywę za jedną z najmocniejszych w świecie.