aktualności
Mourinho: Zmniejszyć dystans do Arsenalu
Jose Mourinho podkreśla, że spotkanie z Crystal Palace będzie dla jego zespołu okazją na powetowanie ostatniej ligowej porażki ze Stoke City. Szkoleniowiec jak zwykle zapowiada rotacje i opowiada o kondycji zespołu.
Pamiętam, że podczas mojej pierwszej kadencji w Chelsea mieliśmy dobre świąteczne okresy. Nie przegrywaliśmy meczów, odnosiliśmy kolejne zwycięstwa. To był udany czas. Teraz musimy spróbować to powtórzyć, ale wiem, jak będzie to trudne.
Najważniejsze, aby nie zmordować piłkarzy używając ich w każdym meczu nawet jeśli są ważnymi zawodnikami dla zespołu. Moje doświadczenie mówi, że muszę dać im odpocząć i postarać się utrzymać ich w dobrym stanie. Mamy tak napięty harmonogram, że jest to bardzo ważne. Nie zamierzam ryzykować ich zdrowiem, dlatego Gary Cahill nie znajdzie się w kadrze. Czy ma uraz? Nie, ale prawie. Chcemy chronić jego mięsień czterogłowy, który mu się odezwał - tłumaczy Jose Mourinho.
Portugalczyk po raz kolejny postawi na Cesara Azpilicuetę w wyjściowym składzie.
Muszę zmieniać zawodników, aby utrzymać świeżość, sięgnę po Cesara po to, aby Ashley był świeży na mecz z Sunderlandem. Nie mówię, że jest to kompromis, nie mam faworyta, ufam jednemu i drugiemu a wybieram tego który moim zdaniem lepiej sprawdzi się w danej okazji. Dobrze jest mieć opcje.
Nie sądzę, aby Cole był szczęśliwy, nie pytałem go o to, ale nie sądzę aby był zadowolony. On nie jest moim numerem 2 - mam dwa numery 1 lub dwa numery 2. Bertrand? - ma kontuzję, nie trenował przez ostatnie dwa tygodnie i prawdopodobnie będzie potrzebny mu jeszcze taki okres - opowiada Jose.
Jak będzie wyglądać tabela? Trudno przewidzieć, w którą stronę to pójdzie. Jeśli my pokonamy Arsenal, to inny zespół może pokonać nas. Możemy załatać lukę do Kanonierów ale równie dobrze oni mogą jeszcze nam odskoczyć - podobną sytuację mają zespoły za nami.
W ten weekend Tottenham gra z Liverpoolem, więc któryś z nich straci punkty. My zagramy z Arsenalem i ktoś z nas straci punkty, potem Arsenal gra z Manchesterem City. Zobaczymy, jak będzie to wyglądać, ale pięć punktów jest dystansem, który nie jest dramatem. Można to załatać w ciągu tygodnia grając dwa mecze. Kiedy ten dystans wynosi 9 czy 10 punktów, sprawa jest trudniejsza.
Zobaczymy, czy po świętach nadal w wyścigu będzie sześć zespołów czy już pięć. Może jeden zespół odpadnie z gry, a może inny zdystansuje pozostałe? Mamy trudne spotkania - jutro gramy derby, potem ćwierćfinał pucharu z Sunderlandem. To trudny terminarz, musimy pozostać silni - ciągnie Portugalczyk.
Mecz z Crystal będzie pierwszym spotkaniem tych zespołów od 2005 roku. Wówczas Chelsea prowadzona przez Jose Mourinho wygrała 4:1. Po serii kiepskich wyników drużyna ta zmieniła trenera i radzi sobie lepiej.
Zdobyli sześć punktów w dwóch ostatnich meczach i z zespołu z dna tabeli są w kontakcie z innymi drużynami walczącymi o przetrwanie. Czy graja ładną piłkę? To inna sprawa. Czy starają się mieć swój styl? To kolejne pytanie raczej do nich samych. Oni potrzebują punktów i na pewno będą dla nas trudnym sprawdzianem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko14.12.2013 22:21
Cel osiągnięty !
11krystian199614.12.2013 11:01
najlepszym rozwiązaniem było by gdybyśmy wygrali i spokojnie zdobyli 3 pkt a Arsenal z City zremisował a jutro Liverpool zremisował z Tottenhamem
Karko14.12.2013 10:16
Nie wyobrażam sobie innego wyniku dziś jak remis Arsenalu z city i wygrana Chelsea!
ashleycole313.12.2013 23:11
''Muszę zmieniać zawodników, aby utrzymać świeżość'' - no pewnie, bo przecież Azpilicueta za długo już siedział na ławce.
A na lewą obrone Jose nie ma faworyta - ma dwa numery 1 i dwa numery 2, a Bertrand to pies.
kakuta4413.12.2013 21:05
Musimy wygrywac a jesli wyrgamy to moze byc jakas nagroda coz dobry bylby nawet remis city arsenal ale najpierw trzeba patrzeć na siebie .
Czempiondawid0813.12.2013 20:56
Jose, rotacja by się przydała.Mamy szeroką kadrę.
czelsiak13.12.2013 19:49
Mądre słowa Jose,całkowicie popieram
piotro13.12.2013 19:21
Oczywiście, że gramy z Sunderlandem, nie z Southampton. Ostatnio pojawia się mnóstwo tego typu merytorycznych błędów na ChelseaLive. Ciekawe jest, że 8 osób zdążyło skomentować newsa i tylko jedna z nich zauważyła tak rażący błąd w jego treści.
radon13.12.2013 19:10
Trzeba przyznać szczerze, że każdy inne rozstrzygnięcie jak zwycięstwo Chelsea będzie sporym zaskoczeniem. Mamy naprawdę dużą szansę, aby zbliżyć się do lidera. Arsenal czeka trudny mecz z City, a my w końcu gramy tylko z beniaminkiem, w dodatku najgorzej radzącym sobie w BPL.
sm0Laxd13.12.2013 19:10
"Mamy trudne spotkania - jutro gramy derby, potem ćwierćfinał pucharu z Southampton." Nie gramy przypadkiem z Sunderlandem??