aktualności
Petr: Dobry kierunek
Mimo ostatnich wahań formy Chelsea, Petr Cech twierdzi, że on i jego koledzy mogą być zadowoleni z pierwszej części obecnego sezonu. Londyńczycy zajmują trzecią pozycję w lidze, awansowali do fazy pucharowej Ligi Mistrzów a dziś zagrają w ćwierćfinale Capital One Cup.
Świetnie byłoby przejść świąteczny okres z maksymalną ilością punktów co dałoby nam dobrą pozycję. Ilość spotkań, jakie zagrają najlepsze zespoły na początku nowego roku może być decydująca. Czasem musisz mocno pracować, aby zmienić istniejący stan rzeczy i może to trwać dłużej, niż zakładasz, ale tak długo jak twój trener jest zadowolony z postępów zespołu oznacza to, że idzie on w dobrym kierunku.
Pokonanie w ostatnim meczu Crystal Palace było dla nas bardzo ważne, ponieważ wiedzieliśmy, że Arsenal stracił punkty w swoim meczu z Manchesterem City, chcieliśmy więc zbliżyć się punktowo do Kanonierów - udało się - utrzymaliśmy przewagę nad Obywatelami i odrobiliśmy straty do Arsenalu - mówi Petr Cech.
Wyszliśmy z pierwszego miejsca grupy Ligi Mistrzów, gramy o półfinał Pucharu Ligi, mamy dwa punkty straty do lidera Premier League więc jesteśmy w dobrej sytuacji. Oczywiście, nadal mamy pole do poprawy, ale sprawy wyglądają zachęcająco.
Petr przyznaje, że w świątecznym okresie doświadczenie jego zespołu może okazać się bardzo pomocne.
Od 10 lat w tym okresie mamy bardzo napięty harmonogram, więc jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wiemy, jak to jest kiedy musisz grać co trzy dni, ale zespoły, które tego nie zaznały wcześniej mogą mieć trudności. My wiemy czego można się spodziewać i mamy skład, który jest w stanie sobie z tym wszystkim poradzić.
Do końca sezonu jest jeszcze daleko, ale na tym etapie rozgrywek to czego pragniesz, to przejście przez ten trudny okres z jak największą ilością punktów. Oczywiście - w marcu i kwietniu ciśnienie zacznie rosnąć, ale nawet jeśli zwróci się ku nam uwaga mediów, to również jesteśmy do tego przygotowani - uważa Cech.
Z pewnością wiele uwagi skupi weekendowe starcie Chelsea z Arsenalem.
To będzie wielki mecz dla obydwu drużyn. Jeśli Arsenal chce utrzymać pozycję lidera, musi wygrać, ale jeśli to my zwyciężymy, tabela się nieco przetasuje. To spotkanie będzie inne niż dzisiejsze w Capital One Cup, zapewne zobaczymy trochę zmian w składzie. Najważniejsze będzie to, aby utrzymać kontrolę nad tym meczem - kończy bramkarz Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole317.12.2013 18:26
Weekendowe starcie z Arsenalem ? Poniedziałek to jeszcze weekend ?
ferto17.12.2013 17:18
Trzeba wygrac 4 najblizsze mecze i bedzie dobrze
radon17.12.2013 15:50
Dzisiaj raczej byłbym zaskoczony, gdyby Petr Cech zagrał w pierwszej 11. Czeski bramkarz powinien się szykować na staracie z Arsenalem, a dzisiaj wszystko wskazuje, że zagra Mark Schwarzer.
Karko17.12.2013 15:40
Najważniejsze by w Arsenalu nie przegrać, potem u siebie wygrać ze Swansea i nie przegrać z Liverpoolem
WicioCFC17.12.2013 15:20
Dziś wygramy, z Arsenalem wygramy i będzie dobrze
11krystian199617.12.2013 15:15
z Arsenalem czeka nas ciężkie spotkanie ale wierzę że się uda no i że w końcu poprawimy tą gre
BoysNoize17.12.2013 11:34
Idziemy jak MU w tamtym sezonie. Gra fatalna, ale wyniki w miarę.
Ronny17.12.2013 10:03
Petr pewnie szykuje się na Arsenal, bo z Sunderlandem pewnie wystąpi Schwarzer. No cóż, gdybyśmy to my byli tam gdzie Kanonierzy w tabeli, to byłoby super, ale nie można mieć wszystkiego. Cieszmy się,że nie jesteśmy tam gdzie MU.