aktualności
Torres i Mata pozytywnie nastawieni przed derbami
Hiszpański duet, który być może jutrzejszego wieczoru odegra ważną rolę w derbach Londynu, już smakuje się pojedynkiem na Emirates Stadium. Zarówno Fernando Torres, jak i Juan Mata są przekonani, że na wyjeździe można ugrać komplet punktów.
Dwa dni po tym, kiedy ?El Nino? trafił do bramki Manchesteru City zwycięskiego gola, wyjściowy skład zmienił się od poprzedniego aż o dziesięciu zawodników. Wtedy w ramach Capital One Cup podopiecznym Jose Mourinho udało się pokonać Arsenal 2:0. Ten mecz miał miejsce w październiku i było to szóste zwycięstwo z rzędu odniesione we wszystkich rozgrywkach.
Jednakże teraz sytuacja wygląda inaczej. Chelsea również jest już za burtą mało prestiżowych rozgrywek domowych i obie strony skupiają się na ligowym starciu.
Wiemy, jak bardzo ważne jest dla nas to spotkanie. Mamy szansę przeskoczyć ich w tabeli i wiemy, jak to jest ważne również dla naszych kibiców ? zaczyna Torres.
Już raz w tym sezonie pokonaliśmy Arsenal w Capital One Cup na Emirates, więc wiemy czego nam potrzeba do zwycięstwa na tym terenie. Musimy tylko się upewnić, że możemy się przygotować na ten mecz jak najlepiej jestem pewien, że wtedy pojedziemy tam i zrobimy swoje ? dodaje.
Ostatnio Mata udowadniał, że umie trafiać do bramki ?Kanonierów? dosyć często. Udała mu się ta sztuka dwa miesiące temu, a także w innych wcześniejszych starciach.
Arsenal gra bardzo dobrze na własnym terenie, jednak w tym sezonie to my tutaj byliśmy górą. Spróbujemy zagrać nasz najlepszy futbol i zdobyć trzy punkty, które mogą nas poprowadzić na szczyt tabeli ? mówi Mata.
Jest to drużyna, z którą lubię się mierzyć. Lubią grać dużo piłką, ale zarazem mogą pozwolić na to przeciwnikowi. Ostatnio mam szczęście do takich spotkań. Udało mi się trafić dwukrotnie na Stamford Bridge. Tak samo na Emirates.
Torres i Mata będą mogli zamienić parę słów ze swoimi rodakami z ekipy rywala. Jeżeli obaj trenerzy wystawią wszystkich Hiszpanów do boju, wówczas możemy zobaczyć aż sześciu.
Są dla mnie dobrymi przyjaciółmi. Santi jest niesamowitym piłkarzem, który ma obie nogi. Nacho jest bardzo dobrym lewym defensorem, a Mikel jest jednym z najważniejszych piłkarzy w ich drużynie, ponieważ to on będzie w głównym centrum wydarzeń przy tworzeniu akcji. W pomocy Arsenal posiada wielu piłkarzy z wielkimi umiejętnościami. Musimy na nich uważać ? kończy Juan.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199623.12.2013 18:46
bardzo ważne spotkanie trzeba podejść skupionym i spokojnie osiągnąć sukces
kakuta4423.12.2013 12:11
Jakąś tam przewage psychiczną może i mamy ale teraz obie druzyny spotykają sie w dużo gorszych formach mam nadzieje ze Jose nie bedzie cudował i nie wystawi defensywnego składu Ba,Wilian do pierwszego i można grać.
8lampard23.12.2013 11:05
musimy udowodnić kto rządzi w Londynie
PrezesKolorado23.12.2013 09:21
Jeżeli Mata wyjdzie dziś w podstawowym składzie to nasze szanse na zwycięstwo znacząco rosną. On zawsze gra kapitalne spotkania z Kanonierami
radon23.12.2013 08:35
Nie mam nic przeciwko, aby Mata i Torres zagrali dzisiaj od początku spotkania. Juan potrzebuje większego zaufania, a wtedy na pewno znów będzie mógł brylować na boisku. Torres może nie gra jakoś fantastycznie, ale wszystko wskazuje, że jest najmocniejszym napastnikiem w naszej kadrze.
ashleycole322.12.2013 23:02
''Już raz w tym sezonie pokonaliśmy Arsenal w Capital One Cup na Emirates, więc wiemy czego nam potrzeba do zwycięstwa na tym terenie'' - ja też wiem. Wystarczy, żeby Wenger postawił na swoje, ekhm, średnie rezerwy, jak w tamtym spotkaniu. To nam wystarczy do zwycięstwa :]
Nieznany22.12.2013 22:10
każdy ma prawo do swojego zdania, więc nie wiem w czym problem... podtrzymuję moje zdanie mimo wszystko: mata i torres OUT!
Ronny22.12.2013 21:38
Chciałbym zobaczyć Mate na boisku w jutrzejszym meczu. Co do Torresa to nie jestem do końca przekonany. Wolałbym, żeby zagrał Demba Ba.
WicioCFC22.12.2013 20:56
Ciekawe, czy zagrają...
FrankiFan22.12.2013 20:33
Mata tak, Torres nie jak dla mnie, ale zapewne nasz super snajper znajdujacy sie ostatnio w nieziemskiej formie znow zagra...