aktualności
600 występów JT w barwach Chelsea
Dzieiejszy mecz z Liverpoolem był dla Johna Terry'ego sześćsetnym występem w barwach Chelsea. Nie uszło to uwadze Jose Mourinho, który pochwalił kapitana swojego zespołu, którego sam podczas swojej pierwszej kadencji na Stamford nieomal stworzył.
Terry ma 600 rozegranych spotkań, ale myślę, że ważniejszy jest fakt, że w obecnym sezonie zagrał 19 meczów od pierwszej do ostatniej minuty - to niesamowite dla piłkarza, którego w poprzednim sezonie uważano za schodzącego ze sceny - mówi Jose Mourinho nie darując sobie małej uszczypliwości pod adresem swojego poprzednika, Rafaela Beniteza.
John pokazuje fantastyczną jakość, jestem z niego bardzo zadowolony. Piłkarze, którzy grali tu w przeszłości mają ze mną szczególny związek, ale ich miejsce w zespole nie zależy od naszych wzajemnych relacji. W chwili obecnej Terry gra tak a nie inaczej nie dlatego, że jest to mój człowiek, przyjaciel, czy też dlatego, że szanuję go od pierwszego dnia, od którego tu jestem - on gra regularnie, ponieważ jest fantastyczny - stwierdził trener Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto30.12.2013 17:18
Brawo John teraz do 700
t3chnic30.12.2013 16:00
Tylko pozazdrościć takiego wyczynu jaki osiągnął John !
Prawdziwa Legenda i Największy kapitan w historii Chelsea !
Karko30.12.2013 13:58
Terry to prawdziwa legenda!
Jak ja ciesze siÄ™, ze Terry, Lampard graja u nas!
Hubert01030.12.2013 13:55
Niech gra jak najdłużej
sarlin4530.12.2013 11:21
trochę tego nastukał
11krystian199630.12.2013 09:08
i zagrał wczoraj naprawdę dobrze. Gra twardo i nie odstępuje nikomu gratuluję takiego osiągnięcia
radon30.12.2013 07:38
Wielkie osiągnięcie Terrego. Warto naprawdę dodać, że wśród tych 600 spotkań, wiele na bardzo wysokim poziomie rozegrał nasz kapitan. Oby rozegrał tych spotkań dla nas jak najwięcej.
Czempiondawid0830.12.2013 07:35
Niesamowite....
Captain,Leader,Legend.
kakuta4430.12.2013 01:18
Duża sprawa Legenda pełną gembą
Ptaku30.12.2013 00:18
Wielki piłkarz to i osiągnięcia wielkie, to musi iść w parze. John za czasów kariery jest już legendą CFC, a to już o czymś świadczy.