aktualności
Pochettino: Chcemy wygrać z Chelsea
Dużymi krokami zbliża się nowy rok, ale to nie tylko sylwester. Dla fanów piłki nożnej ten dzień to prawdziwa gratka, ponieważ już pierwszego stycznia odbędzie się aż dziesięć spotkań Premier League. Trener Southampton, Mauricio Pochettino przyznaje, że jego podopieczni przystąpią do spotkania z Chelsea tak jak do każdego innego.
"The Blues" w ostatnim spotkaniu ligowym pokonali Liverpool 2-1, czym wywalczyli sobie trzecie miejsce w tabeli, a zespół "The Reds" zepchnęli na piątą lokatę. Jeśli podopieczni Mourinho pokonają "Świętych" i Manchester City oraz Arsenal stracą punkty, Chelsea obejmie prowadzenie w tabeli Premier League.
Southampton w ostatnich ośmiu spotkaniach wygrali zaledwie raz, to ich stawia w złym świetle przed meczem z ekipą Jose Mourinho. Menedżer z St Mary's Stadium twierdzi, że jego drużyna podchodzi z dużym dystansem do tego spotkania i zamierza grać tak, jak z każdym innym zespołem.
Nasza mentalność się nigdy nie zmienia, naszym celem jest wygrywanie każdego następnego meczu. To jest to, na co stawiamy w każdym spotkaniu, nie zależnie od tego gdzie gramy i z kim gramy. - mówi Pochettino.
W środę chcemy wygrać z Chelsea, którzy są jednym z najlepszych zarówno w Anglii jak i Europie, jednak nasz cel nie ulega zmianie. Jak będziemy w 100 % skupieni w tym spotkaniu, możemy osiągnąć sukces.
Na spotkanie z Chelsea, argentyński trener najprawdopodobniej będzie miał dostępnego Daniego Osvaldo, jednak z pewnością zabraknie Artura Boruca w bramce oraz wojownika Victora Wanyamy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4431.12.2013 15:30
Cięzki emcz CVity tam zremisowało ale wierzymy ze nasze ostatnie zwyciestwo nie bylo dziełem przypadku jeslit ak zagraja jak z live to jestem spokojny o wynik.
ferto31.12.2013 10:12
Trzeba utrzymac rytm i nie pozwolic southampton na rozwiniecie skrzydel
radon31.12.2013 09:09
Nasi zawodnicy w dniu dzisiejszym zbytnio nie mogą zabalować. Już jutro czeka nas trudne wyjazdowe spotkanie. Southampton nie gra tak imponująco jak na początku sezonu, ale o 3 punkty będzie cholernie ciężko.
ashleycole330.12.2013 23:19
Ciekawe na kogo postawi Pocchetino w bramce - Gazzaniga czy Davies. W każdym razie, dobrze dla nas, że nie zagra Król Artur
sfierzak630.12.2013 22:35
Soton w ostatnich 10 meczach grało w większości z druzynami z czołówki więc nic dziwnego, iż stracili rozmach. Nie są na siłach aby nam zagrozić, jednakże kiedy przebrną przez trudny terminarz mogą się włączyć do walki o 6,7 miejsce
Carlo17Ancelotti30.12.2013 22:06
Jeśli zagramy solidnie w obronie i będziemy skuteczni to wygramy, ale mamy Hazard a on sam może wygrać mecz. Mam nadzieje że zagra jeszcze Ba, Mata.
krzysiek950630.12.2013 21:58
ja to mam nadzieje że nasi wygrają i zagrają na więcej niz 1000% oczekuje świetnego meczu w naszym wykonaniu nie ma co trzeba sie wziąść do kupy i pokazac kto żądzi w angli
topojek30.12.2013 21:08
Dobrze, że Boruc nie gra...
Dzięki temu będzie chociaż trochę łatwiej ze strzelaniem goli
Drake30.12.2013 21:05
To już nie jest ten sam Southampton co do połowy listopada. Od tamtej pory wygrali tylko 1 mecz zremisowali 2 a przegrali aż 5. Co prawda zagrają z nami u siebie ale nie wyobrażam sobie straty jakichkolwiek punktów z nimi tym bardziej po tak ważnym zwycięstwie z Liverpoolem - tylko 3 pkt każdy inny wynik będzie porażką
BlueLucas30.12.2013 20:30
Brak Osvaldo to już duża strata dla Świętych, a dorzucając do tego Wanyama'ę i Boruca to są w "lekkich" tarapatach. To na pewno dobrze dla Nas Wizyta na St Mary's na pewno nie będzie należeć do najłatwiejszych, jednak sądzę, że spokojnie możemy wygrać ten mecz 0:3. Liczę, że od początku zagra Mata, Shurrle oraz Kevin w linii pomocy, ale to będzie raczej nie możliwe, więc Kevin niech chociaż usiądzie na ławce, a pierwsza dwójka niech zagra. Zamiast Kevina może zagrać Willian ;)