aktualności
Przez pierwsze 30 minut zdominowaliśmy Chelsea
Zawodnik Manchesteru United Phil Jones stwierdził, że jego zespół nie zagrał wcale złego spotkania wczorajszego wieczoru na Stamford Bridge. Przypomnijmy, że Chelsea pokonała Czerwone Diabły 3:1.
Nie uważam, abyśmy znajdowali się daleko od zespołów z czołówki. Spójrzcie na pierwszą połowę meczu z Chelsea - byliśmy wtedy fantastyczni, pomimo straty dwóch goli. Chelsea to jeden z największych klubów w Angli. Nie ma zatem powodu, dla którego nie mielibyśmy się znaleźć w czołówce.
Dowodem na to jest nasz występ w pierwszej połowie. Wiem co mówię, nie jesteśmy tysiące kilometrów za czołówką. Musimy trzymać się razem i współnie spróbować odwrócić bieg wydarzeń.
Przez pierwsze pół godziny reaizowaliśmy przedmeczowe plany, byliśmy po prostu fantastyczni. Zdominowaliśmy The Blues, którzy nie byli w stanie wyjść z własnej połowy. Naszym jedynym problemem było udokumentowanie swojej przewagi poprzez strzeleni bramki.
Przy pierwszej bramce szczęście uśmiechnęło się do Chelsea, drugi gol także nam nie pomógł. Musimy szybko wrócić do wygrywania, więc skupiamy się już tylko na najbliższym meczu z Sunderlandem - zakończył Jones.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ChudyCFC21.01.2014 13:58
Bardzo dobrze że zdominowali... Chelsea potrzebuje przeciwników którzy dominują lub strzelają jako pierwsi bramkę... i mówi to człowiek który został kupiony przez dziadka Eto'o jak piesek na targu za drobne z klatka w gratisie... :-D Co Oni tam palą?! :-D
cfc2020.01.2014 20:40
Jones chyba coś ćpał ;D
SoliderCFC20.01.2014 20:39
No i co z tego?. Kto Wygrał ?
11krystian199620.01.2014 18:36
nie no wcale nie są daleko to co że my mamy 49 pkt a oni 37
i pierdzieli głupoty jak
ColeowyZelek20.01.2014 15:51
Przez pierwsze 10 min byli lepsi, potem to były już tylko momenty po 2-3 minuty, więc niech Jones nie pieprzy głupot
ashleycole320.01.2014 15:35
'' Nie ma zatem powodu, dla którego nie mielibyśmy się znaleźć w czołówce. Dowodem na to jest nasz występ w pierwszej połowie'' - drogi Philu, mecz trwa 90 minut, a nie 45 ;)
W United to już wszelkie możliwe sposoby pocieszenia testują, żeby tylko sie pocieszyć.
''Przez pierwsze pół godziny reaizowaliśmy przedmeczowe plany, byliśmy po prostu fantastyczni. Zdominowaliśmy The Blues, którzy nie byli w stanie wyjść z własnej połowy'' - szkoda, że w swojej taktyce Moyes nie uwzględnił strzelania goli, co zrobił Mourinho. Wygrywa ten, kto wbił więcej nie goli, a nie ten, co dominował na boisku czy grał ładniejszą piłke :]
ferto20.01.2014 14:06
Jak grali tak dobrze to dlaczego przegrali mogli strzelic z 5 goli i by nie plakali tak jak arsenal nie moga sie pogodzic z utrata punktow
kobe198220.01.2014 13:41
Wychodzi na to wg Jonesa, że Eto'o strzelił pierwszą bramkę zza połowy boiska skoro przez pierwsze 30 minut nie mogliśmy wyjść z własnej połowy... LOL
BlueWojteK20.01.2014 13:31
'Pierwsza połowa...' 'Pierwsze 30 minut...' 'Szczęście sprzyjało Chelsea...'
Ile kur.wa można plakac? Mecz trwa 90 minut ;]
gasparoni20.01.2014 13:18
@PanMarian
Określenie "drugi Liverpool" nie jest adekwatne do teraźniejszości, bo ich wyniki pod wodzą Rodgersa, delikatnie mówiąc, nie zmuszają ich do napawania się przeszłością, a raczej do optymistycznego patrzenia w przyszłość. Co do United, w moim odczuciu winny jest tylko trener. Prawda jest taka, że Moyes przez 11 lat pracy w Evertonie wygrał okrągłe NIC, a warto przypomnieć, że przez ten czas Puchar Anglii czy Puchar Ligi zdobywały drużyny z dużo niższym budżetem od Evertonu, takie jak np. Wigan, Swansea, Portsmouth czy Birmingham. Moyes jest po prostu średniakiem i nie ogarnia Manchesteru United - trzeba to powiedzieć otwartym tekstem