aktualności
Sturridge: Chelsea we mnie nie wierzyła
Były zawodnik Chelsea, a obecnie Liverpoolu, Daniel Sturridge wyznaje, że w zespole "The Blues" nikt nie wierzył w jego umiejętności na pozycji środkowego napastnika.
Angielski snajper od stycznia 2013 roku zdobył 28 bramek w 35 meczach dla Liverpoolu na pozycji środkowego napastnika.
Grając dla Chelsea nigdy nie byłem pewien, czy będę grał na pozycji środkowego napastnika, ponieważ w Londynie nikt we mnie nie wierzył. Często musiałem występywać na innej pozycji, aby pomagać drużynie w obronie. Trudno mi było zmieniać pozycje. Zawsze chcę grać w swoim stylu, w swojej grze kieruje się instynktem - mówi Sturridge.
Reklama:
Oceń tego newsa:
czelsiak06.02.2014 10:50
przydałby sie ale ale go nie ma u nas...
kamilnowacki600005.02.2014 15:45
Dokładnie, był bardzo dobrym zawodnikiem jednak w drużynie nie ma miejsca dla samolubów...po drugie co to za wywiady? Niech się jeszcze popłacze nad swoim losem.
laguna1205.02.2014 10:54
Rany boskie, skończ te lamenty.
SuperFrank05.02.2014 07:09
W Liveropoolu gra wyśmienicie ale też ma dalej nawyki że woli zagrać samolubnie niż podać do kolegi.Jeśli to by w sobie zmienił to byłby jeszcze lepszym zawodnikiem.U nas błyszczał gdy trenerem był Andre,pózniej nadszedł czas Di Matteo i Daniel grzał ławe.
GuraalCFC05.02.2014 00:01
Był dobry, ale za samolubny!!!
Mati11CFC04.02.2014 18:54
kakuta44 nieudaczni to sa twoi rodzice ze jednak jestes na swiecie. To twoj zawodnik, twojego klubu masz go szanowac ZASRANY BARANIE JAK BY NAWET GRAŁ BEZ RĘKI
kakuta4404.02.2014 18:22
Bo klub bł zmuszony zostac z nieudacznym Torresem bo przecież tyle kosztował.
ashleycole304.02.2014 18:14
Nie dziwie sie, że Chelsea w niego nie wierzyła, przecież on nie kosztował 50 mln i nie przychodził do nas z wyrobionym nazwiskiem.
Na dzień dzisiejszy chętnie wymieniłbym każdego z trójki naszych napastników na Sturridge'a. Zresztą, mało jest napastników, których nie widziałbym w Chelsea kosztem któregoś z naszych trzech muszkieterów ataku.
MarcinBlue1704.02.2014 17:19
Niech gra w Live, tam bardziej pasuje. Nie ma co rozpaczać, że odszedł, wcale nie jest jakiś fantastyczny, a do tego kompletnie nie pasowałby do obecnego stylu Chelsea i koncepcji Mourinho. Dobrze radzi sobie w Liverpoolu, więc niech gra tam jak najdłużej.
Nieznany04.02.2014 17:11
Bardzo mi przykro.