Manchester remisuje !

Manchester United zremisował na wyjeździe z Middlesbrough 2:2. Bohaterem gospodarzy został Alfonso Alves, który zdobył obydwa gole.
Przewaga Czerwonych Diabłów nad drugą w tabeli Premier Legaue Chelsea stopniała do zaledwie trzech punktów !

Mecz toczony był w bardzo szybkim tempie, a kibice nie mogli narzekać na brak sytuacji podbramkowych. Zespół gospodarzy okazał się być równorzędnym rywalem dla Manchesteru, można się nawet pokusić o stwierdzenie, że to podopieczni Garetha Soutgate'a byli bliżsi odniesienia zwycięstwa!

Spotkanie rozpoczęło się od gola United. Po rzucie rożnym w polu karnym Cristiano Ronaldo strzałem z pierwszej piłki dał prowadzenie liderowi angielskiej ekstraklasy.
Kolejne minuty to niespodziewana inicjatywa po stronie gospodarzy, jednak świetnie bronił Edvin Van der Sar. W 35. minucie padła jednak bramka dla Boro, a strzelił ją właśnie Alves, który spokojnie posłał piłkę do siatki ManU po zagraniu Aliadiera.

W drugiej połowie na boisku cały czas rządziło Middlesbrough, które w pierwszym kwadransie mogło strzelić nawet trzy bramki. Najpierw dobrą szansę zmarnował Pogatez, a potem dwie okazje miał Alves. Brazyliczyk w pierwszej z nich zdobył bramkę po akcji podobnej jak w pierwszej połowie, znowu asystę zaliczył Aliadiere.
Chwilę potem Brazyliczyk powinien podwyższyć prowadzenie, ale z interwencją zdążył Rio Ferdinand.

Następne fragmenty gry należały już do gości. W pierwszej sytuacji Wayne Rooney strzelił obok bramki, ale kolejną okazję już wykorzystał.
W doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na swoją korzyść mogli przechylić gospodarze, ale Sanli Tuncay nie potrafił trafić do siatki ManU.

Remis Manchesteru powoduje, że walka o tytuł mistrza Anglii znowu nabiera rumieńców. Chelsea Londyn, która wczoraj pokonała Manchester City traci do Czerwonych Diabłów już tylko trzy punkty.