aktualności
Lalkovic: Czas pożegnać się z Chelsea
Milan Lalkovic ma nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie również reprezentował barwy Walsall o ile zespół ten awansuje do Championschip. Słowak ma jednak nadzieję, że będzie członkiem tej drużyny nie jako wypożyczony z Chelsea piłkarz, ale zwiąże się z nią pełnoprawnym kontraktem.
Myślę, że jeśli mam myśleć o regularnej grze w piłkę, to jest to czas, aby opuścić Chelsea. Zobaczymy co się stanie. Chciałbym mieć swój zespół dla którego grałbym na stałe. Nie zamykam drzwi na Chelsea, ale myślę, że czas ruszyć z miejsca - mówi 21-latek.
Mam nadzieję, że coś się zmieni, może będę zawodnikiem Walsall które będzie grać w Championship? Jeśli klub awansuje, to na pewno będę chciał w nim zostać - dodał pomocnik.
Milan Lalkovic w obecnym sezonie zdobył dla Walsall pięć bramek i stał się regularnym zawodnikiem tego zespołu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
alpinoo01.03.2014 11:01
Zawsze wiedziałem, że Milan nie zaistnieje w pierwszej drużynie Chelsea
Nieznany01.03.2014 04:20
Nie ma szans niech idzie powodzenia
jackes28.02.2014 21:52
takie życie. co poradzisz !
kacperos9828.02.2014 19:39
niech odejdzie bo u nas się zmarnuje
ferto28.02.2014 19:39
Ciekawe kto następny będzie chciał odejść.
fcmaly28.02.2014 16:16
znów tracimy młodzież szkoda może nie jest kozak ale grałem nim w fife
ashleycole328.02.2014 15:46
Ja to sie wgl dziwie, że Milan nie odszedł z Chelsea jak wygasł mu kontrakt przed obecnym sezonem, tylko postanowił go przedłużyć. To wydawało sie dla mnie dziwną decyzją, zwłaszcza z uwagi na to, że on przez cały ten czas ani na chwile nie zbliżył sie choćby do meczowej kadry Chelsea i nie wyglądało na to, żeby ta sytuacja miała ulec zmianie.
WicioCFC28.02.2014 15:10
Nie ma tu dla niego miejsca i nie będzie.
topojek28.02.2014 14:59
Za rok w Championschip a za dwa trzy w PL może w CFC?
baxenable28.02.2014 14:35
Przypominam, że niedawno Bamford też grał na dalekim zapleczu w MK Dons a dzisiaj regularnie strzela dla Derby i w nast. sezonie może już grać gdzieś w BPL. Wiekiem też są podobni. Może Lalkovic niedługo też odpali z formą...