aktualności
Cech: W Stambule fruwały monety i zapalniczki
Petr Cech cofnął się do ostatniego meczu Chelsea w którym londyńczycy grali na wyjeździe z Galatasaray. Nasz doświadczony bramkarz potwierdził tezę wyjątkowo krewkich kibicach tureckiej drużyny.
Atmosfera była piekielna, prawdę mówić był to najgłośniejszy mecz w jakim brałem udział podczas całej swojej kariery. To był szalony hałas, kiedy któryś z naszych zawodników był przy piłce, słychać było jeden gwizd. Czasem latały monety czy zapalniczki, na szczęście żadna z nich mnie nie trafiła - mówi Petr Cech.
To bardzo trudny teren do gry, kibice naprawdę popychają swój zespół do przodu.
Nasz goalkeeper zmuszony został do tego, aby raz wyciągnąć piłkę z siatki. Całość sytuacji miała miejsce po rzucie rożnym.
Wykonałem jeden krok w stronę lecącej piłki, ale na pierwszym słupku był Azpilicueta i Melo, który zagrażał w tej sytuacji, stąd musiałem się cofnąć. Kiedy piłka przeleciała przez ten gąszcz zawodników, nie miałem już czasu na podjęcie żadnej interwencji.
Tematem dnia był udział w spotkaniu Didiera Drogby. Były napastnik Chelsea odwiedził swoich starych przyjaciół po meczu.
Przyszedł, aby przywitać nas w szatni, chwilę rozmawialiśmy. Widziałem się także z rodakiem Ujfalusim w nowej roli, było całkiem przyjemnie. Teraz jest dyrektorem, ale w trakcie meczu siedzi na ławce zespołu. Przywitaliśmy się i zamieniliśmy kilka słów. Cieszę się, że go zobaczyłem - kończy Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto01.03.2014 16:09
Petr jakby dostał w głowę to by nawet nie poczuł.
11krystian199601.03.2014 14:30
u siebie już nie powinniśmy mieć takich problemów
Karko01.03.2014 10:58
Kibice dawali czadu na tym meczu.
Czuło się, że nasi piłkarze słabną przez te gwizdy.
U siebie trza wygrać z nimi
krzemik01.03.2014 10:21
sorry za błąd masz rację cytuje
topojek01.03.2014 10:14
lysy raczej cytuje
topojek01.03.2014 10:11
Tak kibice ci sami ale teraz ich jest więcej (jakieś 60tys.)
krzemik01.03.2014 10:03
lysy7 czy ty nie cytujesz słowa komentatora z nc plus,który wypowiedział te słowa podczas meczu?
Nieznany01.03.2014 04:12
Kiedys Pierluigi Collina jak pierwszy raz sedziowal mecz Galatasaray to powiedzial ze nigdy w zyciu nie przezyl takiej atmosfery jaka panuje w Galatasaray tylko ze to bylo jeszcze na starym stadionie ale kibice ci sami
ashleycole301.03.2014 00:38
Cóż, krótko mówiąc - Turcja ;]
Ciekaw jestem, jaki koncert dadzą tureccy kibice w Londynie, bo też może być nieźle, zwłaszcza, że angielscy fani są znani z dobrego dopingu na wyjazdach ;)
WicioCFC01.03.2014 00:23
Na Stamford wraca Didier, więc atmosfera też będzie mega