aktualności
Dudek: Chelsea jest faworytem
dodał: admin 10.04.2008 13:12 źródło: inne
Jerzy Dudek, były bramkarz Liverpoolu uważa, że do finału Ligi Mistrzów wejdzą nie The Reds, ale Chelsea.
Polski goalkeeper uważa, że przewaga Chelsea spowodowane jest meczem rewanżowym, który zostanie rozegrany na Stamford Bridge.
Gdyby w półfinale Liverpool zagrał pierwszy mecz na Stamford Bridge, byłby faworytem. Tak było w 2005 i wtedy wyeliminowaliśmy drużynę Mourinho, tak było przed rokiem i też Liverpool był górą, choć trzeba było karnych do rozstrzygnięcia, kto lepszy. Teraz pierwszy mecz będzie na Anfield i obawiam się, że w finale znajdzie się Chelsea. W każdym razie Liverpool czeka znacznie trudniejsze wyzwanie - uważa Jerzy Dudek.
Liverpool ma naturę sprintera, a nie długodystansowca. Kiedy spotyka wielkiego rywala i gra z nim o być albo nie być, wznosi się na wyżyny. Na dodatek, gdy pierwszy mecz gra na wyjeździe, nigdy nie odpada, bo magia Anfield sprawia, że Gerrard i inni są w stanie bić się o każdy wynik. Trzeba wygrać 3:0, to się tyle wygrywa. Dwumecz w Lidze Mistrzów jest jak partia szachów. A Benitez niemal zawsze ma lepszą strategię niż rywal - ciągnie polski bramkarz.
Liga angielska to rugby, gdzie te wszystkie pomysły gubią się, bo częściej trzeba postawić na zwyczajną walkę na łokcie. Gdy przychodzi do ciułania punktów z tygodnia na tydzień, to Liverpool zawodzi. Poradzi sobie z Chelsea czy Barceloną w Europie, a nie umie wygrać z Reading w lidze. Czwarte miejsce w Premiership to porażka, znów trzeba oglądać plecy Manchesteru, Chelsea, Arsenalu - zakończył Dudek.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zaloguj się aby dodawać komentarze