aktualności
Arteta: Żenująca porażka
Hiszpański pomocnik Arsenalu Mikel Arteta publicznie przeprosił kibiców za 'nieakceptowalną i żenującą' porażkę z Chelsea. Zawodnik jest pewien, że Kanonierzy odbiją sobie ten blamaż w kolejnym ligowym spotkaniu, kiedy to na Emirates zawita Swansea.
Chwilę przed stratą pierwszego gola mieliśmy swoją szansę, ale Olivierowi nie udało się pokonać Cecha. Ta akcja mogła zdecydowanie inaczej ustawić mecz, ale tak się niestety nie stało. Oddaliśmy im inicjatywę i ponieśliśmy tego konsekwencje - mówi piłkarz Arsenalu.
Jeśli w meczu z Chelsea w tak łatwy sposób traci się piłkę w środkowej części boiska, to nie można liczyć na korzystny końcowy rezultat. Wiedzieliśmy, że musimy unikać takich sytuacji, ale nam się to nie udało. Popełniliśmy zbyt wiele błędów i zapłaciliśmy za nie wysoką cenę. Musimy wyciągnąć z tego spotkania należyte wnioski, ponieważ przegrywanie tak istotnych meczów w tak mizernym stylu jest absolutnie nie do zaakceptowania - podkreśla Arteta.
Ta porażka jest wyjątkowo trudna do przełknięcia. To był arcyważny mecz i dalej nie jestem w stanie pogodzić się z tym, że zaprezentowaliśmy się w ten sposób. Spotkanie z Manchesterem City można analizować na kilka różnych sposobów. Potyczka z Liverpoolem była nieco inna, ponieważ błyskawicznie straciliśmy trzy bramki i nie zdołaliśmy na to właściwie odpowiedzieć. Konfrontacja z Chelsea była najgorsza z nich wszystkich, ponieważ popełniliśmy w niej zdecydowanie najwięcej błędów. Nie podejmowaliśmy ryzyka, graliśmy zbyt zachowawczo, a przy stanie 3:0 i po stracie jednego zawodnika mecz właściwie się skończył.
Wszyscy jesteśmy zniesmaczeni tym, jak zagraliśmy przeciwko Chelsea, ponieważ to było niezwykle istotne spotkanie. Jednym fatalnym występem zaburzyliśmy sobie dobrze rozgrywany sezon, który mieliśmy do tej pory. W tej chwili możemy tylko przeprosić kibiców oraz wszystkich w klubie za to, co się wydarzyło.
Ten ból siedzi głęboko w środku, ponieważ zejście z boiska przy tego typu wyniku jest po prostu upokarzające. Żaden z nas nigdy więcej nie chce znaleźć się w podobnej sytuacji i w imieniu drużyny przyrzekam, że jesteśmy niezwykle zdeterminowani, aby wszystko naprawić. Pierwsza okazja do fragmentarycznej rehabilitacji już we wtorek - obiecuje Arteta.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard25.03.2014 12:41
Dobrze wam tak London Is the Blue !
icemanCFC25.03.2014 07:13
mnie cieszy wygrana i tyla.. sie cieszcie ze nie dostaliscie jeszcze wieciej
Mati11CFC25.03.2014 06:53
a myslalem ze wygramy 5-0.. XD
Bosman25.03.2014 06:41
Nie przepadam za kibicami Arsenalu, ale z drugiej im współczuję. Co roku nakręcają się na walkę o mistrzostwo i co roku dostają po tyłku, często dosyć mocno. Chociaż.... e, w sumie to im nie współczuję :]
Velitaliano24.03.2014 19:58
JAk długo tam będzie Wenger tak długo Arsenal majstra nie zrobi!
11krystian199624.03.2014 19:49
przeżywają jak mrówka okres. My na szczęście nie musimy się martwić bo Chelsea jest za mocna na takie porażki za szybko stracili te 3 bramki i to ich naprawdę zgubiło
Niebieskopodobny24.03.2014 19:34
Piękne zwycięstwo! Takie mecze przechodzą do historii. Teraz jeszcze kolejne mecze i miejmy nadzieje, że w maju będzie co świętować
ferto24.03.2014 19:23
Myślałem, że znowu będzie gadał, że byli lepszym zespołem tak jak po pierwszym meczu mówił.
xmaqriox24.03.2014 19:14
W tym momencie zyskałem szacunek do Artety. Facet umie przyznać się do błędu pokazując, że ma jaja, jak normalny facet. Plus dla niego
Nieznany24.03.2014 19:08
Boli go chyba to ze takie baty dostali