aktualności
Cech: Niespodziewane potknięcie
Porażkę z Crystal Palace brytyjskie media już okrzyknęły niespodzianką weekendu. Chelsea przegrała na wyjeździe ze znacznie słabszym rywalem, być może przekreślając sobie szansę na sięgnięcie po tytuł.
Strzeliliśmy gola, niestety nie do tej bramki co trzeba - skomentował samobójczą bramkę Johna Terry'ego na swojej oficjalnej stronie Petr Cech.
Straciliśmy bardzo ważne punkty w walce o pierwsze miejsce. Mimo, że przez większość spotkania mieliśmy kontrolę nad tym, co działo się na boisku, nie udało nam się zdobyć swojego gola. Swoim potknięciem daliśmy ogromną przewagę naszym rywalom, ale będziemy walczyć do samego końca i zobaczymy, czy coś nam to przyniesie - dodał bramkarz Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto30.03.2014 20:15
Bardziej niespodziewane było zwycięstwo 6-0 nad Arsenalem. Po dobrym meczu można się było spodziewać wpadki.
Drake30.03.2014 19:15
Będziemy walczyć do końca ? Przecież z taką grą to z Walii nie przywieziemy żadnego punktu. Kto to widział wygrać 4-0 z Tottenhamem żeby później przegrać z Aston Villą którą Stoke i United leją po 4-1 to się w głowie nie mieści później 6-0 z Arsenalem i 0-1 z CP WTF ???
DudusLampard30.03.2014 18:25
Tak długo byliśmy pierwsi w tabeli a teraz możemy spaść aż na czwarte miejsce....
ashleycole330.03.2014 15:42
Dojebau z tym kontrolowaniem wydarzeń na boisku. To już większą kontrolę widać było u CP niż u nas...
Mako30.03.2014 14:42
Cech też mógł się lepiej zachować a nie wyskakiwać przed czasem.Każda piłka do Edena była grana górą wtf?
Nieznany30.03.2014 14:02
No tak jak gramy takie miejsce bedziemy miec
THEBLUES1230.03.2014 13:00
Zostala nam tylko nadzieje! go the blues!
Pietrucha1130.03.2014 12:08
po prostu grali słabo i tyle
adc30.03.2014 12:04
Mimo, że przez większość spotkania mieliśmy kontrolę nad tym, co działo się na boisku - mieliśmy kontrolę ? Na boisku panował chaos i nic więcej