aktualności
Terry pierze brudy w szatni
Prasa brytyjska ujawnia, że po ostatnim gwizdku wygranego przez Chelsea meczu z Fenerbahce John Terry spiesznym krokiem udał się do szatni. Tam miało dojść do wewnętrznego prania brudów. Ikona Chelsea podobno szczególnie nie oszczędzała dwóch graczy.
Terry'emu podpadł Michael Essien, który dostał żółtą kartkę w końcówce meczu z Turkami. Efekt ? Piłkarz nie zagra w pierwszym meczu półfinałowym.
Oberwało się także Didierowi Drogbie, który nie ukrywa, że najchętniej opuściłby klub.
Terry ma również pretensje do pozostałych graczy. Mimo że The Blues nie przegrali w lidze od grudnia, kapitan twierdzi, że Chelsea strzela zbyt mało goli. Poza tym w poczynaniach drużyny Avrama Granta ponoć brakuje polotu...
Według nieoficjalnych doniesień, atmosfera ciągłych konfliktów i brak autorytetu Granta powoduje, że Terry coraz częściej rozgląda się za nowym pracodawcą.
Reklama:
Oceń tego newsa: