aktualności
Motta: Chelsea wciąż faworytem
Mimo wyraźnej przewagi, jaką dwubramkowym prowadzeniem zapewniło sobie PSG w pierwszym meczu z Chelsea kapitan paryżan podkreśla, że to angielski zespół pozostaje faworytem do awansu do półfinału Ligi Mistrzów.
Zapewniliśmy sobie dobry rezultat, ale on jeszcze o niczym nie przesądza, wciąż mamy do rozegrania 90 minut meczu. Chelsea pozostaje faworytem z uwagi na swoje doświadczenie w tym turnieju. Ich piłkarze będą jeszcze lepsi na własnym terenie - mówi Thiago Motta.
Przez ostatnie 30 minut pierwszej połowy naszego meczu Chelsea pokazała, jak mocnym jest zespołem. Było tak wiele kluczowych rzeczy, jakie zdarzyły się w tym meczu - jedenastka, która nie została odgwizdana Edinsonovi Cavaniemu, kontuzja Zlatana Ibrahimovica... pokazaliśmy, że umiemy na to zareagować i wróciliśmy do gry - dodaje w wywiadzie dla L'Equipe Brazylijczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole305.04.2014 00:08
O jakiej sytuacji z karnym na Cavanim on mówi ?
ferto04.04.2014 20:44
Faworytem meczu rewanżowego może i jesteśmy ale faworytem do awansu jest PSG.

Nieznany04.04.2014 19:38
Zobaczymy jak to bedzie
11krystian199604.04.2014 18:18
chciałbym żeby było jak w 2012 z Napoli to by było coś niesamowitego
topojek04.04.2014 11:59
Chelsea w Pryżu strzeliła w sumie 3 gole, szkoda, że dwa do własnej bramki(asystę Terry'ego zaliczyłem do samobóji)
Dlatego jeśli na SB strzelimy tyle samo goli co na wyjeździe( tylko do bramki rywala)to na luzie wygramy
Marcoo04.04.2014 11:42
@THEBLUES12, to wlasnie takie rzeczy decyduja czesto o wygranej lub przegranej, indywidualne bledy. Mamy wciaz szanse na awans ale juz nie jestesmy faworytem o ile wczesniej nim bylismy. Wszyscy ucza sie od Mourinho zrzucania z siebie presji.
HwanMata sluszna uwaga. Mysle ze autorowi pomylil sie z Silva, bo Motta jest drugi w kolejce do opaski.
HwanMata04.04.2014 08:40
Motta jest Włochem nie Brazylijczykiem
AdamWKS04.04.2014 08:39
Karny na Cavanim?? Ha ha ha.
Będzie tak jak z Neapolem!
THEBLUES1204.04.2014 07:25
Ja tez uwazam ze i tak my jestesmy faworytami mimo wygranej psg 3:1. Psg nie ma sie z czego cieszyc ze david mial pecha i strzelil samoboja ze terry wybil wprost pod nogi lavezziego ze w ostatniej minucie pastore przeszedl naszych obroncow jak przedszkolakow.