aktualności
Cech: Nic nie jest jeszcze przesądzone
Czy Chelsea stać na odrobienie dwubramkowego deficytu z PSG? Petr Cech głęboko w to wierzy, choć docenia klasę rywali, którzy w pierwszym spotkaniu strzelili mu trzy bramki.
Zdecydowanie nie zamierzamy się poddawać. Awans wciąż jest możliwy, wierzymy, że jesteśmy w stanie odwrócić wszystko na naszą korzyść - mówi bramkarz.
Każdy z nas wie, co musimy zrobić, aby pokusić się o awans. Wygrana 2:0 to możliwa sprawa, podobnie jak 3:1 która do nam dogrywkę. W żadnym wypadku nie jest to coś co może być tylko w sferze marzeń. Wiemy, że zagramy z rywalem o dużej jakości, ale nic jeszcze nie jest stracone - podkreśla Petr Cech.
Przewagę ma przeciwnik, ale my umiemy grać w trudnych spotkaniach pod ciśnieniem. Najważniejsze będzie to jak wejdziemy w ten mecz. Byłoby idealnie zdobyć szybkiego gola i nałożyć presję na PSG. Musimy wziąć naukę z błędów, jakie popełniliśmy w pierwszym spotkaniu, to kosztowało nas taki a nie inny wynik. W pierwszej połowie mieliśmy wszystko pod kontrolą, ale rywal ukarał nas praktycznie po każdym naszym błędzie - teraz nie możemy sobie na nie pozwolić - kończy goalkeeper Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany08.04.2014 19:41
Damy rade
Pietrucha1108.04.2014 19:36
tak w tym meczy ma nie być błędów
11krystian199608.04.2014 18:25
tylko żeby nie przestawać atakować a pogubią się
THEBLUES1208.04.2014 18:03
Jak caly zespol uwierzy w wygrana to awans mamy w kieszeni
Jose1Mourinho08.04.2014 17:05
Dokładnie, nic nie jest przesądzone. Come on Chelsea
ashleycole308.04.2014 16:51
Tak, jak powiedział Mourinho - do 22:30 wciąż jesteśmy w walce o półfinał ;)
BoysNoize08.04.2014 12:23
Mam nadzieję, że Cech nie zagra tak słabo jak tydzień temu.
kakuta4408.04.2014 09:01
Dobra forma Cecha tez sie przyda PSG z kontry będzie groźne